Reklama
Reklama

Amber Heard skłamała przed sądem. Teraz będzie ścigać ją policja?

Amber Heard (36 l.) i Johnny Depp (58 l.) wciąż przedstawiają swoje racje przed sądem. Proces dekady wyciąga na światło dziennie kłamstwa, które dotąd zbywano milczeniem. Okazuje się, że to właśnie Amber najczęściej mija się z prawdą. Sąd przyparł ją do muru i puściła parę z ust. Teraz może się bać?

Johnny Depp i Amber Heard zafundowali światu "proces dekady"

Rozstania wielu hollywoodzkich par często są głośne, ale dopiero Depp i Heard zrobili z końca swojej relacji wydarzenie, które można oglądać w sieci. Romans aktorów poruszył media, jednak nic nie wskazywało na to, że kochankowie rozstaną się w tak nieprzyjemnej atmosferze - walcząc ze sobą na drodze prawnej.

Małżonkowie postanowili rozwieść się w 2016 roku. Szybko wyszło na jaw, że ich życie nie było tak idealne, jak wszyscy sądzili. Heard oskarżyła byłego męża o znęcanie się nad nią, natomiast aktor zarzucał jej, że terroryzowała go swoim zachowaniem.

Reklama

Dwa lata po rozwodzie Depp skierował do sądu pozew wobec swojej byłej. W tym samym roku Amber opublikowała na łamach "The Washington Post" felieton, w którym opowiedziała o przemocy domowej, której doświadczyła. Chociaż nie wspomniała w nim bezpośrednio Deppa - jego nazwisko nie padło w tekście - magazyn "The Sun" bez ogródek określił aktora "pogromcą żon".

Te doniesienia sprawiły, że aktor zaczął mieć problemy w pracy zawodowej, m.in. stracił rolę w "Fantastycznych zwierzętach". Johnny zaznaczał wielokrotnie, że słowa jego kochanki to nic więcej jak pomówienia. Z tego też względu zdecydował się wytoczyć jej proces, żądając od Heard zadośćuczynienia w wysokości 50 milionów dolarów.

Amber Heard skłamała w sądzie!

Amber Heard nawarzyła sobie piwa! Sąd nie dał aktorce spokoju w sprawie darowizn, które obiecała przekazać na rzecz szpitala dziecięcego w Los Angeles oraz Amerykańskiej Unii Swobód Obywatelskich (ACLU). Konta wspomnianych organizacji miały zasilić konkretne pieniądze, bo aż 3,5 mln dolarów - dla każdej z nich, które Amber uzyskała w związku z podpisaną w 2017 roku ugodą rozwodową. Okazuje się, że pieniądze nie trafiły tam, gdzie powinny.

Terence Dougherty, dyrektor operacyjny i radca prawny ACLU, organizacji, na rzecz której darowiznę miała przekazać Amber, zeznał bowiem, że jak dotąd tylko 1,3 mln dol. z obiecanych 3,5 mln dol. zostało przekazane na rzecz fundacji przez Heard lub w jej imieniu. Jedną z wpłat wykonał również Elon Musk, który przez jakiś czas był chłopakiem aktorki.

Zapewnienia Heard są jednak wątpliwe, bowiem pełnej kwoty celebrytka nie oddała.

Sąd postanowił nacisnąć na Heard. Kobieta przyznała w zeznaniu, że nie dotrzymała słowa. Co było powodem? Okazuje się, że Amber boi się robić podobne transakcje przez Johnny’ego Deppa!

Amber Heard będzie ścigana przez policję?

Niestety, zachowanie Amber Heard może przysporzyć jej wielu problemów. Kobieta już podczas rozwodu zaklinała się przed Sądem Najwyższym, że przekaże wspomniane darowizny. Niedotrzymanie słowa w tym przypadku może zostać uznane jako krzywoprzysięstwo, jak oceniają eksperci prawni. Wówczas Heard może stanąć w obliczu śledztwa policyjnego. Czy dramatyczna farsa, która ma miejsce w życiu kobiety, w końcu dobiegnie końca?

Zobacz też:

Kalczyńska utyskuje na inflację nad sandałkami za 3,5 tysiąca złotych! W domu zapanował "tryb awaryjny". "Poszłam w luksus"

​Małgorzata Rozenek-Majdan wydała oświadczenie o in vitro. I się zaczęło...

Lyna Perez prezentuje smukłe ciało w bikini. "Zaniemówiłem!"

W pobliżu Ziemi przeleci ogromna planetoida

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Amber Heard | Johnny Depp
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama