ZDJĘCIA | Środa, 26 września 2018 (08:57)
Film Wojciecha Smarzowskiego dopiero wchodzi do kin, a już wywołał ogólnonarodową dyskusję i burzę w prawicowych mediach. "Kler" porusza bowiem temat związany z pedofilią w kościele katolickim. Dziś już wiadomo, że nie był to problem marginalny, bo ilość ofiar księży, które w końcu mają odwagę o tym mówić, rośnie lawinowo. Na świecie duchowni przepraszają i zabierają głos w dyskusji. W Polsce nadal cisza i udawanie, że problem nie istnieje. Być może coś w tej kwestii zmieni właśnie film Smarzowskiego. Z pewnością trzyma za to kciuki Jerzy Urban, który nie pała do duchownych zbyt wielką miłością. Na premierze "Kleru" nie mogło go więc zabraknąć, choć 85-latek porusza się z trudem o lasce i jest mocno wychudzony.
1 / 13
Jerzy Urban z żoną
Źródło: MWMedia