ZDJĘCIA | Czwartek, 3 lipca 2014 (08:52)
Dwanaście razy powiększała piersi, operowała pośladki, talię i twarz. "Chcę wyglądać jak dorosła lalka Barbie. Jestem najbardziej ekstremalną pacjentką kliniki chirurgii plastycznej" - mówi 46-letnia Lacey Wildd. Teraz amerykańska gwiazda reality show poddała się trzydziestej szóstej operacji - tym razem powiększono jej pośladki tłuszczem zebranym z brzucha, pleców, ramion i nóg, uformowano talię, zmniejszono nos i powiększono oczy. Kobieta marzy o jeszcze większej pupie i biuście (waży 21 kg). Na operacje wydała już ćwierć miliona dolarów! Podkreśla jednak, że nie ma obsesji na punkcie piersi. Ma obsesję na punkcie całego swojego ciała. Chce, by było idealne! Ciekawostką jest fakt, że dzieci 46-latki (jest ich aż sześcioro) nie akceptują "hobby" swojej matki.
1 / 8
Lacey Wildd
Źródło: East News