ZDJĘCIA | Czwartek, 2 stycznia 2014 (09:42)
Edyta Górniak od wielu lat jest stałą uczestniczką sylwestrowych koncertów organizowanych przez telewizję. W sumie nie ma co się dziwić, gdyż w taki dzień stawki za występ są znacznie wyższe! Tym razem Edzia została zaproszona przez TVP 2 na sylwestra do Wrocławia. Diwa nie przyswoiła chyba jednak do końca tej informacji. Po wyjściu na scenę wypaliła: "Teraz Kraków... co ja mówię, Wrocław, śpiewa dla mnie!" Za tę wpadkę została oczywiście wybuczana przez wrocławską publiczność. Potem tłumaczyła się, że to dlatego, iż "jej ukochany jest z Krakowa". Cóż, każdemu może się zdarzyć...
1 / 7
Edyta Górniak
Źródło: AKPA