Zraniony Kurzajewski wreszcie odpalił do byłej żony: "Nie pozwolę". Smaszcz zepsuła urodziny Cichopek
Romans Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego pewnie nadal rozwijałby się w cieniu, gdyby nie Paulina Smaszcz. Byłej żonie puściły nerwy, kiedy zobaczyła, jak ojciec jej dzieci adoruje kochankę i funduje jej wycieczkę do Izraela na 40. urodziny. Co na to Kurzajewski? Była żona zepsuła urodziny jego ukochanej...
Katarzyna Cichopek w dniu 40. urodzin obwieściła światu, że związała się z Maćkiem Kurzajewskim. Para została poniekąd zmuszona do ujawnienia swojej relacji przez byłą żonę Kurzajewskiego, Paulinę Smaszcz. Choć od dawna mówiło się o romansie prowadzących "Pytanie na śniadanie", to oni sami ukrywali swoje uczucia. Nawet podczas rozwodu Cichopek z Hakielem nie padło nazwisko Kurzajewskiego.
Jednak była żona Macieja nie wytrzymała już hipokryzji. Pod urodzinowym postem Katarzyny Cichopek, przedstawiającym gwiazdę TVP w Izraelu, Paulina Smaszcz zaczęła zamieszczać szokujące komentarze.
Paulina kazała jej pozdrowić Maćka, którego nazwała "kłamcą", wypominając mu też, że jej na 40. urodziny nigdzie nie zabrał, choć urodziła mu dwóch synów.
Na tym się nie skończyło. Życząc parze szczęścia, ujawniła, że ich romans trwa od... 2019 roku, kiedy Kasia wraz z ówczesnym mężem Marcinem Hakielem byli gośćmi specjalnymi programu "Czar par", który prowadził Maciej Kurzajewski.
Rozochocona Paulina Smaszcz nie poprzestała na tym. Na swoim profilu zamieściła obszerne wyjaśnienie, dlaczego zdecydowała się na ujawnienie sprawy. Jej zdaniem hipokryzja zakochanych była nie do zniesienia. Również była żona i dzieci Kurzajewskiego cierpieli z powodu przymusowego ukrywania romansu ojca.
"Ile można kłamać, oszukiwać, zdradzać, zaprzeczać, manipulować, zatajać, zapewniać, robić z gęby cholewę? No ile? Dla naszej całej rodziny ta sytuacja była już nie do zniesienia i zakłócała naszą codzienność. Jeśli tak jak pisze Kasia, to miłość, to życie daje im drugą szansę, by teraz ta miłość była bez zdrad, kłamstw, manipulacji, oszukiwania partnera, partnerki, dzieci, rodziny, przyjaciół, znajomych, sąsiadów, osób, które im sprzyjają. Niech zbudują ją na dekalogu wiary katolickiej, którą tak gorliwie wyznają".
Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek nadal przebywają w Izraelu. W sobotę nawet, kiedy o ich romansie dowiedziała się cała Polska, połączyli się ze studiem "Pytania na śniadanie" i opowiedzieli o swojej romantycznej podróży. Jakież było ich zdziwienia, kiedy przeglądnęli media i poczytali o rewelacjach Pauliny Smaszcz. Cichopek zamieściła krótki wpis pod swoim zdjęciem z kąpieli w Morzu Martwym: "No, nie mogę uwierzyć w to co czytam...".
Więcej do powiedzenia miał jej ukochany. Widać, że słowa byłęj żony mocno go zabolały. Na dodatek zmąciły sielankę zakochanych. Jego zdaniem Paulina pisze nieprawdę o jego relacji z Kasią.
"Nigdy nie komentowałem relacji z moją byłą żoną, ani tego, co działo się wewnątrz rodziny. Nadal nie zamierzam tego robić, ale też nie pozwolę, by moja była żona, z którą - przypominam - rozwiodłem się przed trzema laty, swoimi wypowiedziami celowo wprowadzała w błąd opinię publiczną, i tym samym raniła mnie i bliskie mi osoby" - napisał Kurzajewski z Izraela.
Kto ma rację, pewnie nie dowiemy się nigdy.
Zobacz też:
Kasia Cichopek potwierdza związek z Maciejem Kurzajewskim. Paulina Smaszcz atakuje
Kasia Cichopek potwierdziła romans z Kurzajewskim, a teraz taka sensacja. Sytuacja była nie do zniesienia
Katarzyna Cichopek świętuje 40. urodziny. Wybrała się w niezwykle miejsce!