Znany muzyk trafił do szpitala. Mogło skończyć się tragicznie
Czesław Mozil przekazał najnowsze wieści, z których wynika, że muzyk miał fatalny wypadek. Mogło skończyć się bardzo źle, bo o mało nie stracił zdolności gry na ulubionym akordeonie. Mozli trafił do szpitala.
Czesław Mozil to popularny muzyk, który podbił serca rodzimej publiczności przebojami "Maszynka do świerkania", "Dzień, w którym uśmiech znikł" czy "Mama zawsze mówiła". Artysta jest bardzo utalentowany i nie tylko śpiewa i pisze piosenki, ale też gra na akordeonie i instrumentach klawiszowych. Ostatnio Mozil uległ wypadkowi, co mogło doprowadzić do tego, że nie mógłby już grać na akordeonie.
Czesław Mozil znany jest też widzom telewizji. Artysta był jurorem w show Lego Masters, a wraz z żoną wziął udział w jednej z odsłon Azja Express. Najnowsze doniesienia o muzyku zasmuciły jego fanów. Okazuje się, że banalna kolacja mogła doprowadzić do tragedii. Artysta o mało nie stracił serdecznego palca. Dla muzyka, który gra między innymi na akordeonie, oznaczałby prawdziwą katastrofę.
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Na jaw wyszło też, jak doszło do tego incydentu. Okazuje się, że wypadek wydarzył się w kuchni.
"Mój palec serdeczny lewej ręki, wczoraj prawie zniknął przez głupotę szwedzkiego kucharza. Najważniejszy dla akordeonistów palec lewej ręki przez serdeczną ekipę Szpital Praski i najwspanialszą z żon Dorotę Mozil ma się dobrze. Będzie grał. Uważajcie, jak zmieniacie noże w kuchni. To czysty Muppet Show..." - napisał muzyk w sieci.
Zobacz też:
Czesław Mozil odebrał wyniki badań. Wieści od lekarza pozbawiły resztek nadziei
Przejmujące wyznanie Czesława Mozila. Zaskoczył ws. żony. I to tuż przed ósmą rocznicą ślubu
Drzyzga ujawnia kulisy pracy z Woźniak-Strak. Nie jest kolorowo?
