Wróżka Akima ma fatalne wieści dla Rosji. "Bieda aż będzie piszczała"
Wróżka Akima nie ma dobrych wieści dla Rosji. Jej przepowiednie dowodzą, że dla kraju nie pozostała już żadna nadzieja.
Nie od dziś wiadomo, że zajmowanie się czarami oraz wróżbami to domena regionów słabiej rozwiniętych. Również w Ukrainie prężnie działają tzw. szeptunki, czyli ludowe uzdrowicielki, którym przypisuje się władanie wielkimi mocami. Ich działalność balansuje na pograniczu chrześcijaństwa oraz pogaństwa, co spotyka się z potępieniem zarówno ze strony Kościoła katolickiego, jak i prawosławnego.
Choć nie udało się udowodnić skuteczności "terapii" prowadzonych przez szeptunki, po dziś dzień nie brakuje osób, które korzystają z ich usług. Zwłaszcza w okresie wojny wiejskie uzdrowicielki mają ręce pełne roboty. Robią, co mogą, aby za pomocą swojej wiedzy tajemnej, obronić kraj. Marzena Drygacz znana również jako Wróżka Akima uważa, że działalność szeptunek może mieć znaczący wpływ na rozwój sytuacji w Rosji. Już teraz mówi się o tym, że w kraju panuje wielki chaos. Ceny dramatycznie wzrosły, a w sklepach brakuje wielu produktów.
Wróżka Akima regularnie udostępnia w mediach społecznościowych rozmaite materiały, w których dzieli się swoimi prognozami dotyczącymi rozwoju sytuacji w kraju i na świecie. Ostatnio na jej TikToku ukazał się krótki filmik, w którym powiedziała, co czeka Rosję. Jej zdaniem klątwy szeptunek wkrótce dosięgną agresora. W Rosji zapanuje bieda, jakiej jeszcze nie było!
Słowa wróżki mają szansę się urzeczywistnić. Już teraz ze wschodu płyną doniesienia o trudnościach, z jakimi zmagają się Rosjanie, a przecież może być jeszcze gorzej!
Zobacz też:
Władimir Putin ukrywa swoje "ukochane dziecko". Doszło do wycieku danych!
Kuba Wojewódzki ujawnił płeć swojego dziecka! Skłoniła go szczerość Żebrowskiego
Wysłała tabletki poronne. Teraz aborcyjnej aktywistce grozi więzienie
Wojna w Ukrainie. 34. dzień rosyjskiej inwazji. Najnowsze informacje [RELACJA]
