Reklama
Reklama

Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko-Szczęsna: Pierwszy kryzys w związku?

Marina to jedna z tych gwiazd (sprawdź!), która regularnie dzieli się szczegółami ze swojego życia na Instagramie, gdzie śledzi ją prawie 800 tys. osób. 

Ostatnio jednak jej aktywność mocno się ograniczyła. 

Celebrytka przestała publikować treści, a zdjęcia zrobionej jej przez paparazzich mocno zaniepokoiły fanów. 

Na fotografiach Marina była zapłakana i wyglądała na zmęczoną. To właśnie wtedy ruszyła lawina domysłów, co może być powodem jej gorszego nastroju. 

Reklama

Chwilę póżniej piosenkarka zabrała głos w mediach społecznościowych i wydała specjalne oświadczenie, które miało uspokoić fanów. 

„Nie zwykłam obarczać innych swoimi problemami, czy smutkami. Każdy ma tego aż nadto i nie po to tu zaglądacie. Wywoływanie współczucia pod publiczkę też nie jest w moim stylu. Pozwólcie, że zostawię również bez komentarza zdjęcia, które obiegły internet i media snujące coraz to ciekawsze spekulacje" – napisała, dziękując za wsparcie. 

Od tego wydarzenia minęło już trochę czasu i Szczęsna rzeczywiście wróciła do mediów. 

Internauci zauważyli jednak, że od dłuższego czasu nie opublikowała zdjęć z mężem, co tylko zaogniło plotki o rzekomym kryzysie pary. 

Według niektórych teorii to właśnie problemy małżeńskie miały doprowadzić Marinę do płaczu. 

Najnowsze InstaStory wrzucone przez Marinę zaprzecza tym doniesieniom. 

Na filmie możemy zobaczyć Liama i Wojtka, którzy wspólnie grają w piłkę, a podpis „Family Time” nie pozostawia złudzeń, że świetnie się razem bawią. 

Myślicie, że to zakończy plotki o problemach pary?

***

Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marina Łuczenko-Szczęsna | Wojciech Szczęsny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy