Reklama
Reklama

Wielka sława i wielkie serca. Oto gwiazdy, które pomoc innym mają we krwi!

Majka Jeżowska: Sercem z dziećmi i lekarzami

Po wybuchu pandemii piosenkarka nie mogła usiedzieć w miejscu. Majka bardzo przejęła się losem polskich lekarzy i pielęgniarek, dlatego postanowiła docenić ich pracę.

Chciała sprawić im odrobinę przyjemności w tym ciężkim dla całej służby zdrowia czasie i do jednej z warszawskich placówek osobiście przyniosła masę słodkości. 

Wypieki, którymi obdarowała personel instytucji wywołały uśmiechy na twarzach zmęczonych pracowników szpitala. 

Przyniesione w geście uznania i wdzięczności ciasta, nie były jedynymi dobrymi uczynkami, które ma na swoim koncie Jeżowska. 

Reklama

Majka od lat starała się pomagać dzieciom, angażując się w liczne zbiórki. W 2003 roku pełniła funkcję ambasadora dobrej woli UNICEF. 

Artystka wielokrotnie występowała także na koncertach, z których dochód przeznaczony był na pomoc potrzebującym maluchom.

Małgorzata Kożuchowska pomaga z serca, nigdy na pokaz

Małgorzata Kożuchowska (49 l.) angażowała się w pomoc potrzebującym niemal od początku swojej kariery. Nigdy nie robiła tego na pokaz i nie obnosiła się z tym, jeżeli nie wymagała tego sytuacja. 

Niewielu wie, że wielokrotnie bez obecności kamer odwiedzała chore dzieci w szpitalach.

Kożuchowska na stałe współpracuje z fundacją „Mam marzenie”. Niedawno zorganizowała też akcję „Milion na Milion”, z której dochód miał zostać przekazany na pomoc rodzinom wykluczonym społecznie. 

Za zebrane w akcji środki Małgorzata chciała kupić dzieciom sprzęt potrzebny im do nauki.

Marta Manowska: nie wpuszczą jej drzwiami, to wejdzie oknem

Tak, jak w przypadku Majki Jeżowskiej, prezenterka zaangażowała się w pomoc potrzebującym zaraz po wybuchu pandemii koronawirusa.

Marta Manowska ( 36 l.) przez ostatni rok pełniła funkcję wolontariuszki i rozwoziła obiady osobom potrzebującym, starszym i schorowanym. Oprócz tego postanowiła dać namiastkę radości dzieciom przebywającym w szpitalach. 

Ze względu na obostrzenia chore na nowotwory maluchy zostały pozbawione możliwości odwiedzin.

Dlatego Marta postanowiła dosłownie „wspiąć się na wyżyny” i za pomocą dźwigu przez okna warszawskiego Instytutu Matki i Dziecka rozdawała prezenty, rysowała serca i machała podopiecznym instytucji.

Tatiana Okupnik pomaganie uczyniła rutyną

W pomoc najmłodszym czynnie zaangażowana była także Tatiana Okupnik (42 l.). Wokalistka od lat nagłaśniała i organizowała zbiórki dla chorych dzieci, wykorzystując do tego własne social media. 

Co tydzień w ramach „pomocnych poniedziałków” na jej profilach pojawiały się informacje o zbiórkach i akcjach charytatywnych.

W celu zwrócenia uwagi na potrzeby dotkniętych przez los maluchów, Tatiana nie cofała się przed niczym. Ostatnio chcąc wywołać szum wokół zbiórki - publicznie obsypała się mąką.

Joanna Przetakiewicz walczy o kobiety

Joanna Przetakiewicz (53 l.) to ambitna i pewna siebie bizneswoman. Od lat starała się zarażać swoją pasją oraz miłością do życia inne kobiety. 

Była także czynnie zaangażowana w pomoc przedstawicielkom płci pięknej, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. Wykorzystywała przy tym zarówno swoją popularność, jak i możliwości finansowe.

Ostatnio postanowiła zrobić prezent mieszkankom domów samotnej matki. Własnoręcznie przygotowała dla nich paczki. Lwią część podarunków dostarczyła i wręczyła podopiecznym instytucji osobiście.

W przeszłości Joanna współpracowała także z Fundacją TVN "Nie jesteś sam".

Dorata 'Doda' Rabczewska pomaga z wdzięczności

Niedawno pisaliśmy o podziękowaniach, które otrzymała Doda (36 l.) od pracowników i podopiecznych Fundacji DKMS. 

Okazało się, że apel, który wygłosiła podczas jednego ze swoich występów prawie dekadę temu, zmobilizował do oddania szpiku dziesiątki tysięcy osób w całym kraju.

Dorota starała się pomagać innym od początku swojej kariery. Wielokrotnie brała udział w koncertach i zbiórkach na rzecz potrzebujących. 

Osobiście odwiedzała także i obdarowywała prezentami podopiecznych domów dziecka oraz szpitali. 

Zawsze, gdy w grę wchodziły potrzeby cierpiących niedostatek, Rabczewska nie dbała o kwestie finansowe. Jej hojne darowizny były formą podziękowania za sukces, który odniosła w życiu. 


pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy