Reklama
Reklama

Seweryn Nowak z "Rolnik szuka żony 6" przerywa milczenie i... składa Martynie kondolencje

Tą relacją żyli wszyscy fani popularnego programu TVP. Marlena Bazylczuk, florystka ze Skrzeszewa koło Sokołowa Podlaskiego, skradła serce rolnika już podczas pierwszego spotkania.

Ich relacja szybko zaczęła nabierać rumieńców. Marlena była gościem w domu Seweryna coraz częściej. Sprzątała, gotowała. Poczuła się jak u siebie.

Wszystko skończyło się niemal w jednej chwili, gdy... wyznała chłopakowi miłość. Relacja zakończyła się karczemną awanturą, podczas której padło wiele nieprzyjemnych słów - rolnik zarzucił Marlenie zbyt duże zaangażowanie.

Reklama

Ta stwierdziła, że Seweryn jest kłamcą, że oszukiwał ją i wykorzystał. "Ty też dużo piłeś i to mi przeszkadzało. Jesteś oszustem. Zachowałeś się jak gimbus. Zabawiłeś się mną" - mówiła.

Co dziś słychać u Seweryna?

Czytaj dalej na następnej stronie...

W najnowszym wywiadzie rolnik wyznaje, że przygotowuje się do zaręczyn z nową ukochaną, Magdą. Prowadzi z nią 70-hektarowe gospodarstwo agroturystyczne we wsi Chwalimie koło Szczecinka, które odziedziczył po rodzicach.

"Magda mieszkała niedaleko mnie. Jest znaną projektantką ogrodów. Prowadzi też naszą stronę internetową i robi to naprawdę dobrze" - wychwala ją na łamach "Rewii".

"Do tego pięknie dekoruje wnętrza i sale na przyjęcia. I jeszcze doskonale gotuje. Ma po prostu prawdziwy dar przyciągania do siebie ludzi. Goście ją uwielbiają".

Para poznała się przypadkiem, w centrum handlowym. Wcześniej mijała się na ulicy. Od słowa do słowa i... umówili się na kawę.

"Magda mieszka ze mną prawie od roku. Są plany ślubne, mówię to poważnie" - zdradza Seweryn.

Pytany o Marlenę, wyjaśnia, że nie utrzymuje z nią kontaktów, nie wie, że zmarła jej mama. "Widzę, że zrobiła wszystko, by zniknąć z mediów. Czasem jej tego zazdroszczę".

Czy żałuje, że relacja z nią zakończyła się w taki sposób, awanturą? "Dzisiaj postąpiłbym inaczej, ale stało się tak, a nie inaczej. Teraz mogę tylko życzyć Marlenie, żeby była tak szczęśliwa, jak ja. Mam nadzieję, że już nie ma do mnie żalu. Za waszym pośrednictwem składam jej najszczersze kondolencje. Mam nadzieję, że to przeczyta" - kończy.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Rolnik szuka żony"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy