Schorowany Wojciech Korda potrzebuje pieniędzy na rehabilitację. Córka Ania Rusowicz odcina się?
Pracownicy ośrodka rehabilitacyjnego w Piaskach mają pod opieką wyjątkowego pacjenta. Jest nim lider zespołu Niebiesko-Czarni.
Artysta przeszedł w zeszłym roku dwa udary i po wyjściu ze szpitala rozpoczął rehabilitację.
- Mąż walczy o odzyskanie sprawności ruchowej, ale na razie nie porusza się samodzielnie - mówi "Na Żywo" żona muzyka Aldona Kędziora.
- Dzięki zajęciom z logopedą coraz lepiej się komunikuje, odzyskał już dawną barwę głosu, z czego się cieszę. Droga do wyzdrowienia jeszcze daleka. Ostatnio mąż zasłabł, pojawiły się problemy z oskrzelami. Nie wiadomo, czy da radę wziąć udział w koncercie, który szykują dla niego przyjaciele.
Czytaj dalej na następnej stronie...
Tymczasem przygotowania do koncertu charytatywnego "Niedziela dla Wojtka", z którego fundusze zostaną przeznaczone na dalsze leczenie i rehabilitację artysty, trwają.
3 kwietnia w poznańskim klubie Blue Note wystąpią m.in. Skaldowie, Żuki, Trubadurzy. Imprezę poprowadzi Maria Szabłowska.
- Wzruszyłem się, gdy dowiedziałem się, jak wiele osób zaangażowało się w ten projekt - wyznaje Korda w rozmowie z "Na Żywo".
Ci, którzy dobrze go znają, twierdzą, że doszedłby do siebie znacznie szybciej, gdyby udało mu się pogodzić z córką Anną Rusowicz (32 l.).
Czytaj dalej na następnej stronie...
Piosenkarka nie utrzymuje kontaktów z ojcem.
Dobre relacje zostały zburzone w 1991 roku, gdy w wypadku samochodowym zginęła mama Ani, Ada Rusowicz (†47).
Wkrótce muzyk znów się ożenił, a 7-letnią wówczas córkę powierzył opiece siostrze zmarłej żony. Sam zatrzymał przy sobie syna.
W jednym z wywiadów Ania Rusowicz wyznała, że "przez całe dzieciństwo i młodość miała ojca - był nim wujek".
- To do niego mówiłam: tato. On mnie wychował - stwierdziła.
Czytaj dalej na następnej stronie...
Gdy w 2012 roku ojciec i córka mieli spotkać się na festiwalu Niemen Non Stop (Ania jako gwiazda, Korda jako juror), wybuchła afera.
Rusowicz rozmyśliła się, więc organizatorzy podziękowali muzykowi. Ten protestował, nagłośnił sprawę w mediach, jednocześnie zapewniając córkę o swojej miłości.
Czytaj dalej na następnej stronie...
W obliczu choroby artysta nie kryje, że życzyłby sobie, by córka w końcu się do niego odezwała i pomogła mu w rehabilitacji.
- Wojciech po cichu liczy, że Ania kiedyś mu wybaczy. Gdyby tak przyjechała na poznański koncert... - mówi znajomy muzyka.