Reklama
Reklama

Roznegliżowana Mariola Bojarska-Ferenc świętuje 60. urodziny!

Mariola Bojarska-Ferenc ma na swoim koncie wiele sukcesów sportowych. Od najmłodszych lat trenowała gimnastykę artystyczną i reprezentowała kraj na zawodach międzynarodowych. 

W późniejszych latach na stałe związała się ze sportem. Ukończyła studia na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, a obecnie jest członkiem najważniejszych światowych organizacji fitness. 

Przez lata dzieliła się swoją wiedzą i doświadczeniem z Polakami, występując w różnych programach („Studio Urody", „10 minut tylko dla siebie") i pisząc felietony. 

Reklama

Na swoim koncie ma aż 10 książek promujących zdrowy styl życia i aplikację treningową przeznaczoną dla osób dojrzałych. 

Z okazji swoich urodzin Mariola udzieliła krótkiego wywiadu, w którym zdradziła, jak się czuje z 60. na karku i jakie jest jej największe marzenie. Możecie być zaskoczeni! 

„Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że jestem bardzo dumna ze swojego wieku. W ogóle się nim nie przejmuję jak wiele pań, wręcz przeciwnie. On oznacza nie tylko dojrzałość, ale i dorobek. A ja przecież przez całe życie zrobiłam kawał dobrej roboty dla innych. Byłam takim królikiem doświadczalnym w propagowaniu zdrowego trybu życia, fitnessu i zdrowej diety w przestrzeni publicznej. W czasach, w których nie było internetu, treningów personalnych i książek o zdrowym stylu życia, ludzie mówili mi, że zmieniam ich świat. To najlepsza rzecz, jaką zrobiłam. To pozwala myśleć, że jestem teraz w świetnym momencie życia” – przyznała trenerka w rozmowie z „Faktem”. 

Co ciekawe, wiele osób nie może uwierzyć w wiek Marioli. Dzięki treningom i dbaniu o siebie gwiazda wygląda na wiele młodszą, co potwierdzają przypadkowo spotykane przez nią osoby. 

„Kiedy robiłam w środę zakupy warzywne na bazarku, to napomknęłam, że to na urodzinową kolację, którą zaserwuję dla rodziny w dniu urodzin. Pani mnie wtedy bardzo odmłodziła, mówiąc, że ja dla niej nie mam wieku, a na pewno jestem o wiele lat młodsza. Był to dla mnie najlepszy komplement. Jak widać dobre odżywianie i ruch daje mi ciągle kawał dobrej energii i wciąż procentuje” – opowiedziała gazecie, przy okazji zdradzając swoje urodzinowe marzenie. 

"Marzę, by pojechać gdzieś z mężem na wakacje, bo w ostatnim roku nam się nie udało przez pandemię. Po ciężkim przejściu koronawirusa, który dopadł nas kilka miesięcy temu, to byłby najlepszy prezent na 60. urodziny” – wyznała. 

Mamy nadzieję, że Marioli uda się spełnić marzenie i życzymy wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Mariola Bojarska-Ferenc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy