Reklama
Reklama

Natasza Urbańska wyznała prawdę o mężu! Szok, jak ją potraktował

Natasza Urbańska (42 l.) jest dziś spełnioną żoną, mamą oraz aktorką. Jednak okazuje się, że w przeszłości nie wszystko szło po jej myśli. Gwiazda zdradziła, jak wyglądały początki znajomości z Januszem Józefowiczem podczas pracy w Teatrze Buffo. Nie do wiary!

Natasza Urbańska jest dziś jedną z największych gwiazd Teatru Buffo. Żona Józefowicza jest prawdziwą kobietą renesansu. 

Natasza nie tylko świetnie śpiewa (sprawdź!), ale dobrze sprawdza się w roli aktorki, jak również tancerki. Trudno byłoby określić, w czym jest najlepsza. Nie wiedzieć czemu, mimo wielu talentów show-biznes nie zasypuje gwiazdę propozycjami zawodowymi, ale Natasza nie ma zamiaru się tym przejmować. 

Gwieździe wystarcza to, że jest największą sławą Teatru Buffo, gdzie gra pierwsze skrzypce. Okazuje się, że nie zawsze tak było, a jej początki w teatrze nie należały do najłatwiejszych. 

Reklama

Gdy została przyjęta do teatru, była pewna, że będzie występować w rolach śpiewanych, jako wokalistka. Jednak Janusz Józefowicz kazał jej tańczyć. 

"Zakwalifikowano mnie jako tancerkę. W Teatrze Buffo panowała klasyfikacja. Istniał wówczas jasno zarysowany podział na tancerzy i wokalistów, wśród których był Józefowicz, który gra, śpiewa, tańczy - robi wszystko. Pomyślałam sobie, dlaczego ja tak nie mogę? Za jakiś czas zostałam przesłuchana i usłyszałam wtedy 'ty lepiej tańcz', ale wzięłam ten taniec, bo bardzo chciałam występować" - zdradziła w rozmowie z "Super Expressem" Natasza.  

Z perspektywy czasu widać, że podjęta przez Janusza Józefowicza decyzja była słuszna. 

Dziś, Natasza Urbańska nie boi się żadnej roli, gdyż wie, że dzięki solidnej pracy, poradzi sobie w każdej zawodowej sytuacji.

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Natasza Urbańska | teatr Buffo | Janusz Józefowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy