Reklama
Reklama

Mąż Katarzyny Skrzyneckiej prosi o pomoc. Jego słowa poruszają!

Katarzyna Skrzynecka jakiś czas temu pożaliła się, że obecna sytuacja pandemiczna mocno daje się jej we znaki. 

Czarę goryczy przelała informacja z teatru, w którym pracuje, że placówka pozostanie zamknięta do końca kwietnia. 

"Za oknem kolejny dzień szarugi, bez śniegu, ciemno już od rana... na mailu oficjalne info z teatru: pozostajemy zamknięci do końca kwietnia, newsów telewizyjnych zgroza słuchać - festiwal hejtu i frustracji... czasem nawet najbardziej kulturalny optymista nie da rady nie powiedzieć "ku*wa..." [pisow. oryg.] - napisała dosadnie aktorka. 

Najwyraźniej od czasu tego wpisu humor Kasi się nie poprawił, dlatego do akcji postanowił wkroczyć Marcin Łopucki. 

Reklama

Mąż aktorki nie mógł dłużej patrzeć na to, jak jego ukochana się zamartwia. Zaapelował więc do ludzi, aby wsparli Kasię ciepłym słowem! 

"Tyle ostatnio złych informacji, zarządzeń, hejtu, obostrzeń! Że już moja żona, która jest wyjątkową optymistką, miała doła. Staramy się na co dzień wspierać i rozpogadzać, ale bez wszystkich dookoła nie damy rady! POMOŻECIE?

Wystarczy jeden miły wpis na stronie mojej kochanej Kasi. Z góry dziękuję. Zatroskany mąż" - napisał Łopucki.

Pomożecie?

***


pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy