Reklama
Reklama

Małgorzata Kożuchowska namawia koleżankę na drugie dziecko?!

Kiedy została mamą, Małgorzata Kożuchowska (45 l.) miała 43 lata. Przez wiele lat starała się z mężem Bartkiem Wróblewskim (36 l.) o dziecko, odrzucając sztuczne metody wspomagania płodności, takie jak in vitro. Gdy w końcu upragniony synek - Jaś Franciszek - pojawił się na świecie, aktorka rozkwitła jako kobieta.

Mimo trudów rodzicielstwa, gwiazda wygląda młodo i promiennie. - Macierzyństwo przewartościowało mój świat. Czuję, że zmieniłam się na lepsze. Wrzuciłam na luz, wiem, co jest teraz istotą mojego życia - powiedziała.

Reklama

Jak udało się dowiedzieć "Na Żywo", gwiazda cieszy się, że wśród jej koleżanek po fachu zapanowała moda na późne macierzyństwo. Żywiołowo zareagowała więc na wieść, że dziecka spodziewa się Tamara Arciuch (41 l.), z którą gra w "Drugiej szansie".

- Podczas zdjęć do drugiej serii serialu, Małgosia podbiegła do Tamary. Przytuliła ją i serdecznie ucałowała. Nie wiedzieliśmy, o co chodzi, bo plotkowano, że za sobą nie przepadają. Okazało się, że w ten sposób gratulowała jej ciąży - zdradza "Na żywo" pracownik ekipy realizującej serial.

Aktorka wzruszyła się szczęściem koleżanki. Jak wynika z naszych informacji, Małgosia liczy także, że na dziecko zdecyduje się jej bliska przyjaciółka - Agnieszka Dygant (43). Panie grały razem w serialu "Prawo Agaty" i bardzo się do siebie zbliżyły. Gdy 6 lat temu Agnieszka została mamą Xawerego, jako jednej z pierwszych osób pokazała go wówczas Małgosi.

Czytaj dalej na następnej stronie...

Niedawno Dygant ogłosiła, że bierze roczny urlop. Oficjalnie chce poświęcić więcej czasu synkowi, ale jej przyjaciele są przekonani, że wraz ze swoim partnerem, reżyserem Patrickiem Yoką (41), stara się o powiększenie rodziny. Już trzy lata temu Agnieszka przyznała w wywiadzie, że myśli o ponownym macierzyństwie, ale przeraża ją myśl, że między nią a maleństwem będzie 40-letnia różnica wieku.

Rozmawiała o swoich dylematach z zaprzyjaźnioną lekarką. - To mnie trochę zniechęciło, że ja już taką babcią będę - wyznała szczerze. Jednak późne i bardzo szczęśliwe macierzyństwo Małgosi, a także ciąża Arciuch, mogą przekonać Agnieszkę, że na drugie dziecko wcale nie jest za późno.

- Przykład Małgosi i Tamary pokazuje jej, że 40-letnia mama wcale nie musi wyglądać ani czuć się jak babcia. Bo macierzyństwo odmładza i dodaje kobiecie skrzydeł - twierdzi znajoma obu gwiazd. Gdy aktorki spotykają się na gruncie towarzyskim, dzieci i macierzyństwo to ulubione tematy ich rozmów.

- Małgosia przekonuje Agnieszkę, że naprawdę warto znów zostać mamą. Na spotkania z przyjaciółką zabiera także Jasia, by Aga mogła zobaczyć, jak szybko się rozwija i jakie robi postępy.

Ostatnio obie panie komentowały, jak pięknie w stanie błogosławionym wygląda Tamara - zdradza źródło "Na Żywo". Może dyplomatyczne zabiegi Małgorzaty odniosą skutek i niebawem usłyszymy, że i Agnieszka jest przy nadziei? Ta wiadomość byłaby prawdziwą sensacją.

***

Zobacz więcej materiałów z życia celebrytów


Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Kożuchowska | Agnieszka Dygant
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy