Król Karol III porwany do tańca przez przyrodnią siostrę Anny Frank! "Był słodki" (WIDEO)
Król Karol III zdaje się nie przejmować trwającą właśnie burzą w związku z drugą częścią serialu dokumentalnego Netflixa "Harry i Meghan". Zamiast siedzieć i smucić się występkami młodszego syna, król postanowił zaskoczyć ocalałych z Holokaustu na przyjęciu chanukowym. Król został porwany do tańca hory m.in. przez przyrodnią siostrę Anny Frank.
Brytyjski król Karol III podczas piątkowej wizyty (16 grudnia) w centrum kultury żydowskiej w Londynie spotkał się z grupą dziewcząt pakujących paczki świąteczne dla osób ubiegających się o azyl. Zatrzymał się na kursie fryzjerskim i urody dla ortodoksyjnych studentów. Pokazano mu też kuchnię, w której wolontariusze i uchodźcy przygotowywali paczki żywnościowe dla potrzebujących.
Na chanukowej herbatce Karol zaskoczył ocalałych swoją obecnością. Jednak największą atrakcją był taniec hora, do którego król został porwany!
Na początek trzeba dodać, że umiejętności taneczne króla Karola III nigdy nie były powalające. Na zdjęciach jednak widać, że samo przebywanie w towarzystwie i zabawa przy muzyce pozwoliła mi się doskonale bawić.
Karol był na początku zmieszany i nieco zawstydzony osobami na parkiecie. Po chwili rozluźnienia wspomniał, że muzyka żydowska grana podczas tańca przypomina mu wiejskie, szkockie tańce. Zobaczcie sami, jak król Karol III wywija na parkiecie!