Reklama
Reklama

Katarzyna Dowbor o córce: Inteligentna, ale mało zaradna

Katarzyna Dowbor (56 l.) to nie tylko matka, babcia i teściowa. To przede wszystkim znana osobistość telewizyjna, która od lat gości na ekranach naszych telewizorów. Choć jej kariera w pewnym momencie zgasła, Dowbor nie dała się pokonać i powróciła ze zdwojoną siłą oraz chęcią do działania. Jej program "Nasz nowy dom", w którym pomaga ludziom żyjącym w trudnych warunkach i pokrzywdzonym przez los, bije rekordy popularności. Jednak Dowbor przyznaje, że nie jest to dla niej łatwa praca. Niejednokrotnie zdarzało jej się płakać na planie zdjęciowym. Mimo wszystko Dowbor stara się być profesjonalistką nie tylko na płaszczyźnie zawodowej, ale również w życiu prywatnym!


Katarzyna Dowbor od kilku sezonów prowadzi hitowy program Polsatu pt. "Nasz nowy dom". Celebrytka pomaga w nim rodzinom, które żyją w skrajnych warunkach. Dziurawe dachy, brak toalety - to tylko niektóre problemy, z jakimi borykają się bohaterowie show.

Dowbor nie ukrywa, że niejednokrotnie płakała nad losem rodzin, które zgłosiły się do programu. "Na początku było mi trudniej, ale teraz wszystkie emocje przekuwam w czyny i to jest chyba najlepsze rozwiązanie" - zapewnia w rozmowie z tygodnikiem "Na Żywo".

Reklama

Czytaj dalej na następnej stronie

Przez te wszystkie lata pracy w telewizji Katarzyna Dowbor nauczyła się, że dzieci są dla niej najważniejsze!

"Dzieci są największym sukcesem w moim życiu, w przeciwieństwie do kariery zawodowej, która raz jest, a raz jej nie ma" - zapewnia w rozmowie z "Na Żywo".

Katarzyna Dowbor, gdy po raz pierwszy została mamą, miała problem z zagospodarowaniem czasu. Podobno jej syn Maciej przez długie lata miał do niej żal o to, że poświęcała mu za mało uwagi.

Dlatego teraz dziennikarka stara się, aby jej córce nie brakowało towarzystwa mamy.

Czytaj dalej na następnej stronie

Dziennikarka niedawno zapewniała w wywiadzie, że świetnie dogaduje się ze swoją nastoletnią córką Marysią.

Dziewczynka jest bardzo inteligentną i wrażliwą osobą.

To ostatnie martwi nieco jej mamę, która uważa, że Marysia za bardzo przeżywa niektóre rzeczy i zanadto bierze je do siebie.

"Czasami zastanawiam się, jak sama sobie poradzi w życiu. (...) Jest rozwinięta intelektualnie, ale mało zaradna w życiu. I mam nadzieję, że z wiekiem przybędzie jej trochę tej zaradności" - zastanawia się na łamach "Na Żywo" Dowbor.

Czytaj dalej na następnej stronie

Katarzyna Dowbor lubi podkreślać w wywiadach, że ma świetny kontakt ze swoją synową, Joanną Koroniewską (37 l.).

Dziennikarka zapewnia, że stara się nie wtrącać w sprawy swoich dzieci i pozwala im żyć tak, jak chcą.

Czytaj dalej na następnej stronie

Gwiazda Polsatu nie ukrywa jednak, że uwielbia rozpieszczać swoją wnuczkę. Szczególnie, jeśli chodzi o kwestię słodyczy.

"Janinka u babci może zjeść tyle słodyczy, ile chce, bo u babci wszystko wolno, więc z jednej strony ją trochę rozpuszczam, a z drugiej mam z nią świetny kontakt" - zapewnia na łamach "Na Żywo" dziennikarka.

Czytaj dalej na następnej stronie

Po kilku nieudanych związkach Dowbor nie szuka już na siłę uczucia.

"Myślę, że to już trochę przereklamowane. Jak człowiek jest intensywnie zapracowany, to nawet się nad tym nie pochyla i nie zastanawia. Miłość życia, jeżeli ma się znaleźć, to sama przyjdzie" - stwierdza w rozmowie z "Na Żywo" gwiazda Polsatu.

Zgadzacie się z nią?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Dowbor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy