Kamil Stoch (33 l.) swoimi wybitnymi osiągnięciami sportowymi już dawno zapisał się złotymi zgłoskami w historii skoków narciarskich. Sam skoczek nie ukrywa, że współautorką jego sukcesów jest żona. Ewa Bilan-Stoch konsekwentnie wspiera ukochanego, a przy okazji rozwija swoje pomysły, biznesy i pasje. Mało kto wie, czym konkretnie się zajmuje.
W sierpniu zeszłego roku Kamil i Ewa Stochowie celebrowali dziesiątą rocznicę ślubu.
Była to doskonała okazja, by wspomnieniami wrócić do początków znajomości. Choć małżonkowie w młodości uczęszczali do tej samej szkoły w Zakopanem, to nie tam się poznali. Stało się to dopiero w 2006 roku podczas zawodów Pucharu Świata w Planicy.
Ewa - profesjonalna fotografka - wówczas robiła skoczkom zdjęcia. Wśród sportowców był Kamil Stoch, który od razu zwrócił uwagę na piękną blondynkę.
Skoczek nie ukrywa, że żona ma wielki wkład w rozwój jego kariery. Żartował nawet, że jego dobra forma to efekt ożenku.
"Małżeństwo bardzo mi służy. Żona daje mi poczucie większej pewności i stabilizacji w życiu. Czuję większy spokój wewnętrzny, a to wpływa na sport" - zdradził.
Małżeństwo z zawodowym sportowcem zapewne nie należy do łatwych i wymaga sporo wyrzeczeń.
W jednym z wywiadów Ewa wspominała, że rzeczywiście "trzeba dopasować się potrzebami i priorytetami". Od razu dodawała, że ona sama nie ma z tym żadnego problemu.
Zresztą specyfikę profesji męża rozumie doskonale, wszak sama niegdyś czynnie zajmowała się sportem - trenowała judo.