Kacper Kuszewski potwierdza plotki. Przy okazji zaskoczył wyznaniem!
Kacprowi ogromną popularność przyniosła rola Marka Mostowiaka w "M jak miłość".
Choć aktor od lat jest na topie, o jego życiu prywatnym wciąż wiadomo niewiele.
Kuszewski niechętnie dzieli się tym z mediami. Na jego Instagramie próżno szukać zdjęć z drugą połówką.
Obecna sytuacja sprawiła, że wiele gwiazd zaczęło się dzielić zdjęciami ze sfery prywatnej.
Aktor nie poszedł jednak tą drogą. Wciąż woli roztaczać wokół siebie aurę tajemniczości.
Ostatnio udzielił jednak wywiadu "Twojemu Imperium", w którym opowiedział o tym, jak teraz wygląda jego życie.
Czytaj dalej na następnej stronie...
"Staram się skupić na pozytywnej stronie sytuacji. Przed pandemią miałem tak dużo zajęć, nagrań, koncertów, spektakli i wyjazdów, że marzyłem o kilkumiesięcznej przerwie od pracy. W normalnych warunkach nigdy by się to nie zdarzyło. A tu proszę!
Od dwudziestu lat, czyli odkąd skończyłem szkołę teatralną, nigdy nie miałem tyle wolnego czasu. To cudowne" - wyznaje Kuszewski, choć przyznaje, że czasem dopada go apatia i ogólne zniechęcenie.
"Czasem trudność sprawia mi to, żeby w ogóle się ruszyć i coś zrobić" - dodaje.
Kuszewski, jak większość artystów, jest obecnie bezrobotny. Załamywać się jednak nie zamierza...
"Mógłbym nie wstawać rano z łóżka. Jednak na dłuższą metę bezczynność jest nużąca i niebezpieczna, bowiem pojawiają się chandra i niepokój o to, co będzie dalej" - wyznaje.
Kuszewski wyjawił, że na szczęście zabezpieczył się na tego typu sytuację. Sporo odłożył...
"W moim zawodzie zawsze trzeba mieć plan B. Można odnieść sukces i mieć mnóstwo pracy, aż tu nagle wszystkie projekty się kończą i nikt nie dzwoni z propozycjami. Dlatego od wielu lat staram się mieć rezerwę finansową, żeby być w stanie przetrwać gorszy okres. Teraz te oszczędności mi się przydają" - cieszy się.
Przy okazji wyjawił też swój sekret, o czym do tej pory wiedziało niewielu.
Czytaj na następnej stronie...
Gwiazdor przekonuje, że zawsze jest dobry moment, aby coś zmienić w swoim życiu.
Mogą to być oczywiście drobne rzeczy, ale i odważne przemiany. Tak było w jego przypadku.
"Przecież większość z nas może zmienić wiele w swoim życiu – i to w każdej chwili. Staram się to robić na bieżąco – na przykład od ponad roku nie jem mięsa. To jest bardzo dobra zmiana. Poza tym samo życie jest nieustającą zmianą" - wyznaje Kuszewski.
Jak sobie radzi z nową dietą?
"Trochę się tego bałem. Na co dzień nie mam czasu na długie siedzenie w kuchni, a wiedziałem, że będę musiał zmienić wiele nawyków i przestawić się na inne myślenie o gotowaniu. Poznaję nowe smaki, potrawy - to fantastyczne i bardzo inspirujące doświadczenie! Ostatnio zrobiłem tajskie czerwone curry z dynią, ciecierzycą i młodym szpinakiem. Bomba! Przede mną więc czas kulinarnych odkryć i przygód" - dodaje.
***
