Reklama
Reklama

Tokio 2020. Justyna Kowalczyk pociesza Igę Świątek! "Każdy oddany sportowiec płaci frycowe"

Iga Świątek nie miała szczęścia na tegorocznych igrzyskach w Tokio. Tenisistka szybko pożegnała się z rywalizacją przegrywając w singlu w drugiej rundzie, grając z Paulą Badosą. Po ostatniej piłce 20-latka nie kryła łez i długo siedziała załamana przy korcie ukrywając twarz w ręczniku. Na szczęście zdolna zawodniczka może liczyć na słowa pocieszenie, i to od kogo!

W piątek Iga opublikowała na swoim Instagramie post, w którym podsumowała swój występ w Tokio.

- zaczęła dłuższą wypowiedź Świątek. 

- tłumaczyła tenisistka.

Wpis zakończyła dziękując kibicom, trenerowi, rodzinie i przyjaciołom za ogrom wsparcie, jaki otrzymała.

Wsparcie dotarła do Igi także od legendarnej polskie sportsmenki! Justyna Kowalczyk, multimedalistka olimpijska w biegach na nartach pocieszyła młodszą koleżankę komentarzem.

- napisała Kowalczyk na Twitterze oznaczając młodą tenisistkę i dodając serduszko.

Reklama

Ucieszona Świątek odpowiedziała mistrzyni zaproszeniem do rozmowy.

Kowalczyk odpisała wspominając swoje pierwsze igrzyska.

- zakończyła wymianę zdań ciężarna sportsmenka.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Justyna Kowalczyk | Iga Świątek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy