Reklama
Reklama

Jimmy Savile: celebryta-pedofil, który gościł u Papieża. Potworne historie dostępne na Netflix

Jimmy Savile był kultową osobowością telewizyjną w Wielkiej Brytanii. Choć zmarł w 2011 roku, to chęć udowodnienia jego pond 450 oskarżeń o napaść i nadużycia wobec kobiet było silniejsze. Za życia odznaczony przez Jana Pawła II, często bywał w brytyjskim pałacu i oszukiwał całe społeczeństwo przez pół wieku. Serial dokumentalny "Jimmy Savile: Brytyjski horror" na Netflix jest już dostępny.

Film dokumentalny o brytyjskim celebrycie i drapieżnym pedofilu Jimmym Savile'u jest już dostępny w serwisie Netflix. Dokument zagłębia się w życie Jimmy'ego Savila, któremu udało się oszukać cały brytyjski naród przez ponad 50 lat.

"Jimmy Savile: Brytyjski Horror"

Dokument Netfliksa zbadał, w jaki sposób osobowość Savile'a i sława pozwoliła mu przez 4 dekady ukrywać przestępstwa seksualne przed setkami ludzi, bez żadnych konsekwencji.

Kluczową rolę odegrała tutaj stacja BBC, która przez lata przymykała oko na zarzuty, które stawiano prezenterowi podczas prowadzenia "Top of the Pops" i "Jim'll Fix It" ("Jim to załatwi"). Dzięki doskonale wykreowanemu wizerunkowi Savile miał dostęp do fundacji "Children in Need" ("Dzieci w potrzebie"), której pomagał.

Reklama

Roger Jones, były przewodniczący fundacji powiedział: "Wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę, że jest przerażającą postacią. Podjęliśmy decyzję, że nie chcemy, aby był blisko naszej organizacji charytatywnej". Savile miał pojawiać się w fundacji w 1984, 1987 i 1989 roku, zanim Jones został przewodniczącym.

Jimmy Savile: pedofil pod płaszczem celebryty

W czasie, gdy panowała zmowa milczenia w mediach, a policja nawet nie chciała sprawdzić, czy plotki o pedofilii i molestowaniu były prawdziwe, Jimmy Savile został odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego, a także uzyskał tytuł "sira" od Elżbiety II. Miał też doradzać rodzinie królewskiej. 

Jimmy Savile otrzymał również Order św. Grzegorza Wielkiego z rąk Jana Pawła II. Jako szanowana osobowość, otrzymał życzenia od Margaret Thatcher z okazji jubileuszu kariery. Z kolei z księżną Dianą, księciem Karolem i księciem Filipem odwiedzał szpitale i szkoły na terenie całej Wielkiej Brytanii.

Zobacz także: Książę Karol korespondował z pedofilem? Dokument Netfliksa wstrząśnie monarchią

Jimmy Savile: ofiary

Jego "żarty" w programach, które prowadził, były częścią przebiegłej strategii, która ukrywała prawdę - był jednym z najgorszych żyjących pedofilów w historii.

Systematycznie molestował i gwałcił ofiary w wieku od 5 do 75 lat przez ponad 50 lat . Pełne spektrum jego zbrodni ujawniło się po jego śmierci w 2011 roku. Do przestępstw dochodziło w pomieszczeniach stacji BBC, szpitalach, szkołach, hospicjum, a także miał się dopuścić czynu nekrofilii.

Zgłosiło się ponad 200 świadków, a policja wszczęła ponad 400 dochodzeń, w których odkryła, w jaki sposób Savile wykorzystał swój status show-biznesowca do czynienia zła. Savile miał wykorzystywać swój dobry wizerunek, zaufanie społeczne (i pracowników), aby niebezpiecznie zbliżyć się do dzieci. Krzywdził przez wszystkie lata swojej kariery, od 1955 do 2009 roku.

Kim jest Jimmy Savile?

Jimmy Savile urodził się 31 października 1926 roku. Był DJ'em, wodzirejem, prezenterem i celebrytą w Wielkiej Brytanii. W młodości był maratończykiem i zapaśnikiem. Podczas II wojny światowej pracował jako górnik w kopalni węgla, a następnie rozkręcał swoją karierę jako DJ. W 1958 trafił do rozgłośni radiowej "Radio Luxembourg", w 1964 prowadził telewizyjną listę przebojów "Tops of the Pops", a w latach 70. i 80. prowadził program "Jim'll Fix It".

Ofiary Savile'a nigdy nie otrzymały sprawiedliwości, na którą zasługiwały, ponieważ "Jim to załatwi" zmarł w 2011 roku, zanim zdążył stawić czoła konsekwencjom za pedofilię, molestowanie i gwałty.

Zobacz też:

Nowa rola Adama Małysza. Czy się w niej sprawdzi?

Andrzej Saramonowicz kupił masło za 17 złotych! Gwiazdy publikują "paragony grozy"

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

Masakra w Buczy. Ołena Zełenska: tam mieszkały młode rodziny z dziećmi

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Netflix
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy