Mroźny styczniowy dzień na warszawskiej Saskiej Kępie. Z gabinetu lekarskiego wychodzi Ilona Ostrowska. Mimo ponurej aury wygląda na bardzo szczęśliwą. Uśmiech nie znika z jej twarzy, gdy w rozpiętym płaszczu, otulona grubym wełnianym szalem, idzie do samochodu. W ręce trzyma wyniki USG.
Na to ważne badanie nie przyjechała sama. Towarzyszy jej, równie rozpromieniony jak ona, partner. Z informacji "Życia na Gorąco" wynika, że będą rodzicami! Najwyraźniej para miała tego dnia sporo wolnego czasu. Po wizycie u lekarza udali się bowiem do Ikei, gdzie pani Ilona wybierała m.in. niemowlęce kołderki i pościel.
Zapewne córka Ilony Ostrowskiej, 10-letnia Miłosława, nie będzie miała nic przeciwko przyjściu na świat rodzeństwa. Dziewczynka pochodzi z małżeństwa aktorki z reżyserem Jackiem Borcuchem. Pani Ilona rozwiodła się z mężem w 2012 roku po 8 latach małżeństwa. Przyczyną rozpadu ich związku była nowa miłość reżysera, młodsza od niego o 16 lat aktorkaOlga Frycz, którą zaangażował do swojego filmu "Wszystko, co kocham".
Krótko po rozwodzie aktorka zaczęła pokazywać się w towarzystwie młodszego od niej o 8 lat reżysera Krzysztofa Garbaczewskiego. Wkrótce zamieszkali razem i wydawało się, że stworzyli udaną parę, jednak dwa lata temu nastąpiło rozstanie.
Jesienią zeszłego roku po raz pierwszy od dawna można było spotkać Ilonę w towarzystwie nowego partnera. Tym razem jednak aktorka bardzo strzeże swojej prywatności. Dotąd nie zdecydowała się na żadne wspólne oficjalne wyjście. Tymczasem dziś okazuje się, że para spodziewa się dziecka.
Nie tak dawno aktorka wspominała w jednym z wywiadów, że po 9 latach gry w serialu "Ranczo", odczuwa potrzebę zmian. - Potrzebuję rozwoju. Mam w głowie parę projektów, które chciałabym zrobić. Ale żeby to zrobić, muszę otworzyć kolejne drzwi.
Generalnie czuję potrzebę zmiany, czegoś tak zwanego nowego - wyznała. I choć wydawało się, że mówi o pracy, to może miała też na myśli życie prywatne. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce zrealizuje się jej marzenie o pełnej, szczęśliwej rodzinie.
