Reklama
Reklama

Górniak chce "wprowadzić syna w środowisko gejów"

Wychowanie Allanka po raz kolejny stało się kością niezgody pomiędzy Edytą i jej byłym mężem.

Wokalistka uchodzi za osobę niezwykle tolerancyjną. Co więcej, twierdzi, że po występie na Eurowizji w 1994 roku zaistniała w międzynarodowym środowisku gejów i drag queen, którzy zakochali się w angielskiej wersji jej piosenki "To nie ja".

Dziś gwiazda otwarcie wspiera mniejszości seksualne. Niedawno dała temu wyraz, przesyłając na Facebooku buziaki z Singapuru dla gejów z całego świata.

W duchu tolerancji stara się także wychowywać 8-letniego syna. "Kocham i szanuję ludzi szczególnie za ich różnorodność" - mówi na łamach "Na Żywo".

Reklama

"Gdybyśmy byli jednolici, świat nie rozwijałby się i całkowicie straciłby swój urok. Wychowuję Allana w duchu prawdy, pokory wobec dobra, odwagi wobec zła i w duchu tolerancji dla różnorodności ludzi" - tłumaczy.

Tymczasem ojciec chłopca, Dariusz Krupa (36 l.), jest tym podobno mocno zaniepokojony. Jak mówi jego znajomy, muzyk "nie ma nic przeciwko gejom, ale sen z powiek spędza mu informacja, iż Edyta zamierza wprowadzać Allanka w ich środowisko".

Jak myślicie, faktycznie Darek ma się czego obawiać?

Dr Pomponik kieruje na obserwację!


Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak | Dariusz Krupa | dzieci | homoseksualizm
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy