Euro 2020. Joachim Loew i jego niesmaczne zachowanie. Kamery uchwyciły to podczas meczu Francja-Niemcy

Joachim Loew od lat z sukcesami prowadzi reprezentację Niemiec w piłce nożnej W 2014 roku wraz z niemieckimi piłkarzami zwyciężył na mistrzostwach świata, a teraz chciałby jak najdalej dojść w rozgrywkach Euro 2020.  

Nie zaczął dobrze, bo od porażki. W swoim pierwszym meczu na turnieju Niemcy przegrali z Francją 1:0. I to po samobójczym trafieniu Matsa Hummelsa. 

Jednak media i kibice dyskutują nie tylko o przegranej naszych zachodnich sąsiadów, ale też o... zachowaniu Loewa. Selekcjoner znany jest z dziwnych ruchów, które mogą budzić obrzydzenie. Kamery już nieraz uchwyciły, jak drapał się po różnych częściach ciała, a potem wąchał palce albo jak dłubał w nosie. 

Teraz znów doszło do sytuacji właśnie z tej kategorii. Joachim znów bez opamiętania... wwąchiwał się w swoją dłoń. Niesmaczne zachowanie po raz kolejny jest obiektem drwin ludzi z całego świata. 

Już kiedyś Loew tłumaczył, czym spowodowane są jego "tiki". Było to podczas zeszłego Euro, w 2018 roku, kiedy to wkładał ręce w spodnie, a następnie wąchał palce. Okazało się, że wszystkiemu winne byłe emocje. 

Trener Niemiec tłumaczył wówczas, że jego poziom adrenaliny był wysoki, a poza tym był mocno skoncentrowany na grze swoich piłkarzy. Obiecywał, że postara się lepiej zachowywać. Ale pewne rzeczy są silniejsze...