Reklama
Reklama

Emil S. usłyszał kolejne 50 zarzutów! Były mąż Dody tymczasowo zatrzymany! Wieści z prokuratury porażają

W środę (9 lutego) media obiegła informacja o zatrzymaniu Emila S. Były mąż Dody usłyszał kolejne zarzuty, których łącznie ma już blisko sto. Według informacji z prokuratury, biznesmen miał dopuścić się działalności przestępczej na szkodę ponad 40 osób, ale na tym nie koniec. Jeden z tabloidów dotarł bowiem do szczegółów

Emil S. zatrzymany. Usłyszał kolejne 50 zarzutów!

Wczoraj niczym grom z jasnego nieba gruchnęła wiadomość o tym, że zatrzymano Emila S., który - jak się okazało - usłyszał 50 nowych zarzutów, dotyczących głównie przywłaszczenia powierzonego mienia. 

Były mąż Dody jest podejrzany w postępowaniu dotyczącym działania na szkodę wierzycieli spółki zajmującej się produkcją filmową. W ten sposób miał przejąć ok. 4,7 mln złotych.

"Z ustaleń śledztwa wynika, że Emil. S. działając jako prezes spółki pomimo zawartych umów inwestycyjnych o finansowanie produkcji filmowej oraz upływu zawartych w umowach terminów nie wyprodukował i nie wprowadził do dystrybucji dzieła filmowego, a środków pieniężnych nie zwrócił inwestorom, lecz przetransferował na rachunek bankowy spółki maltańskiej. Dodatkowe zarzuty obejmują działalność przestępczą dokonaną na szkodę ponad 40 osób" - przekazała Plejadzie Aleksandra Skrzyniarz.

Reklama

Rzeczniczka prasowa podkreśliła, że prokurator postawił przed Emilem S. również zarzut "działania mającego na celu udaremnienie wykonania postanowienia sądu o ogłoszeniu upadłości spółki poprzez uszczuplenie zaspokojenia wierzycieli".

Zdradziła również szczegóły dot. materiału dowodowego zebranego w sprawie. Wspomniała o umowach i braku rozliczeń upadłości spółki.

"Materiał dowodowy wskazuje, że w tym celu podejrzany zawarł w imieniu spółki maltańskiej umowę o dystrybucję zagraniczną filmu, a następnie przyjął kwotę około 78 tys. złotych z tytułu zapłaty za licencję filmu, których to pieniędzy nie rozliczył z syndykiem masy upadłości spółki" - podkreśla rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Warto zauważyć, że Emil S. usłyszał w 2021 roku 45 zarzutów niedługo po tym, jak sprawa jego niezgodnych z prawem interesów ujrzała światło dzienne, a autor książki "Dziewczyny z Dubaju" ujawnił korespondencję, którą on i inne pracujące przy produkcji osoby otrzymały od byłego męża Dody. Łącznie mężczyzna ma na swoim koncie już prawie sto zarzutów!

Według informacji podanych przez "Super Express" wynika, że przejęcie 4,7 miliona złotych miało związek z filmem "Grom", natomiast przy produkcji "Dziewczyn z Dubaju" doszło do "uszczuplenia zaspokojenia wierzycieli".

AKTUALIZACJA:

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, to nie koniec problemów Emila S. Prokuratura złożyła wniosek o jego tymczasowy areszt!

"Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego najsurowszego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania" - potwierdza Polskiej Agencji Prasowej prokurator Aleksandra Skrzyniarz.

Zobacz też:

Doda ma szansę wrócić do TVP? Pracownik stacji nie ma żadnych wątpliwości po zniknięciu Kurskiej

Doda ma przerażające hobby? Przy tej pasji wymiękł nawet jej ukochany...

Doda z nowym ukochanym szaleje w Zakopanem. Z gołymi nogami na mrozie!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Emil S. | Dorota R.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy