Reklama
Reklama

Ed Westwick oskarżony o gwałt! "Jego palce wbiły się w moje ciało"

Znany z serialu "Plotkara" Ed Westwick (30 l.) oskarżony został przez aktorkę Kristinę Cohen (28 l.) o gwałt.

Dziewczyna o zdarzeniu poinformowała w swoim wpisie na Facebooku. Jak napisała, została zgwałcona przez Westwicka trzy lata temu w jego domu, gdzie poszła na kolację z pewnym producentem, z którym się spotykała.

Gdy Westwick zaproponował gościom... seks grupowy, postanowiła wyjść. Powstrzymał ją jednak jej towarzysz.

"Chciałam wyjść, gdy usłyszałam, jak Ed sugeruje, że 'wszyscy powinniśmy się pieprzyć'. Producent nie chciał jednak, żeby Ed poczuł się nieswojo w związku z naszym wyjściem. Ed nalegał, żebyśmy zostali na kolację. Powiedziałam, że jestem zmęczona i chcę już iść, próbowałam jednocześnie wyjść z domu. Ed powiedział, żebym się zdrzemnęła w sypialni dla gości. Producent stwierdził, że zostaniemy 20 minut, żeby wszystko załagodzić, a potem pojedziemy" - napisała Cohen w oświadczeniu.

Reklama

Gdy drzemała w gościnnej sypialni, poczuła w sobie palce Eda.

"Wbiły się w moje ciało. Powiedziałam mu, żeby przestał, ale był silniejszy. Walczyłam z nim, jak tylko mogłam, ale on złapał mnie za twarz, potrząsał mną i nie chciał wypuścić. Byłam sparaliżowana, przerażona. Nie mogłam mówić i nie mogłam się ruszyć. Przytrzymał mnie i zgwałcił. To był koszmar" - napisała Cohen.

Gdy o całym zdarzeniu opowiedziała producentowi, ten całą winę za zdarzenie zrzucił na aktorkę, twierdząc, że była "aktywnym uczestnikiem". Zasugerował jej, by zapomniała o całym zdarzeniu, w przeciwnym razie będzie musiała pożegnać się z karierą.

"Powiedział, że jeśli pisnę słowo, Ed mnie zniszczy". Co ciekawe, sam Westwick twierdzi, że nie tylko nie zgwałcił Cohen, ale w ogóle jej nie zna.

***

Zobacz więcej:

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy