Beata Kozidrak (60 l.) trzy miesiące temu pożegnała ukochaną mamę. Po tym bolesnym doświadczeniu musiała dać sobie czas, by przepracować stratę. Artystkę wspierają córki oraz były mąż.
Rok 2020 okazał się być trudnym rokiem dla Beaty Kozidrak, której pandemia koronawirusa pokrzyżowała wiele zawodowych planów. Trzy miesiące temu, tuż przed koncertem w Opolu, zmarła mama piosenkarki.
Gwiazda postanowiła dać sobie czas na smutek. W tym trudnym czasie pomagał jej były mąż oraz córki, Katarzyna i Agata. To właśnie w dużej mierze dzięki pociechom Beata szybko stanęła na nogi.
Jak zdradza tygodnik "Na Żywo" młodsza córka, Agata, przeprowadziła się z Lublina do Warszawy i zamieszkała niedaleko mamy. Artystka cieszy się, że w stolicy mieszkają teraz jej dwie córki. Beata jest spokojniejsza, gdyż w każdej chwili może się z nimi spotkać.