Reklama
Reklama

Wyszła na jaw prawda o córce Rodowicz. W tle bunt i depresja

Córka Maryli Rodowicz (77 l.), Katarzyna Jasińska (40 l.), chociaż talent muzyczny odziedziczyła po mamie, nie zdecydowała się iść w jej ślady. Jak obie ujawniły w wywiadzie dla „Vivy!”, życiową drogę Katarzyny przez wiele lat wytyczał bunt przeciwko matce. Zmagała się też z depresją.

Maryla Rodowicz jest matką trojga dzieci z dwóch związków. Ojcem dwojga starszych jest jej pierwszy mąż Krzysztof Jasiński, a najmłodszego syna – Andrzej Dużyński. Chociaż dzieci piosenkarki są już dorosłe i od dawna z nią nie mieszkają, w grudniu wpadają do niej na urodziny i przeważnie zostają do świąt. Jak wspominała piosenkarka w rozmowie z Pomponikiem: 

"Robią taki obóz świąteczny – spotykają się u mnie, grają w jakieś gry, śmieją się, nie wiem, z czego. A ja oglądam wtedy filmy". 

Reklama

Maryla Rodowicz skończyła 77 lat

8 grudnia Rodowicz  świętowała swoje 77. urodziny. Nie jest tajemnicą, że były to burzliwe lata. Gwiazda u szczytu kariery była otoczona wianuszkiem mężczyzn. Cała Polska emocjonowała się jej licznymi romansami, między innymi z czeskim producentem muzycznym Frantiskiem Janeckiem, gitarzystą Grzegorzem Pietrzykiem i fotografem Krzysztofem Gierałtowskim. 

Jednak największe zamieszanie w polskim show biznesie lat 70. wywołały jej związki z Danielem Olbrychskim, z którym spędziła 3 lata oraz głośny romans z „czerwonym księciem”, synem premiera PRL, Andrzejem Jaroszewiczem. Podobno miał zwyczaj obsypywać ją kwiatami z samolotu…

Po tym burzliwym romansie, Maryla zakochała się w aktorze Krzysztofie Jasińskim, któremu urodziła dwoje dzieci. Jan przyszedł na świat w 1979 roku, a Katarzyna 3 lata po nim. 

Trudne relacje Maryli Rodowicz i Katarzyny Jasińskiej

Dwójka starszych dzieci piosenkarki stroni od mediów. Od czasu do czasu z dziennikarzami rozmawia tylko najmłodszy syn Maryli, Jędrzej Dużyński. Niestety, przez minione lata, jedynym tematem, jaki poruszali z nim dziennikarze, był przeciągający się i nieprzyjemny rozwód rodziców.

Katarzyna Jasińska dała się namówić mamie na wspólny wywiad w „Vivie” i w magazynie „Pani”. Jak wówczas wyznała, ich relacja była trudna, aż w końcu Katarzyna uciekła do mieszkającego w Krakowie ojca i już nie wróciła. Chociaż mama dostrzegała w niej talent muzyczny, a także plastyczny, córka złożyła papiery do Akademii Rolniczej. Maryla Rodowicz uważa, że ich relacja wykuwała się w ciężkich warunkach:

"Nie mówię, że była zła, tylko trudna. Opuszczała lekcje albo szła na angielski i nigdy tam nie docierała, tylko spotykała się z klubem motocyklowym". 

Jak ujawniła Jasińska w rozmowie z magazynem „Pani”, z powodu młodzieńczego buntu i depresji, na którą zachorowała, studia trochę się przeciągnęły:

"Buntowałam się i w wyniku tego studiowałam przez 9 lat. W międzyczasie chorowałam na depresję, długo szukałam swojej drogi. Myślę, że to jeszcze przede mną. Ale teraz trzymamy kontakt, codziennie rozmawiamy, czasem nawet dwa razy dziennie, zwłaszcza, gdy mama jedzie na koncerty i nudzi się w drodze".

Ostatecznie Katarzyna Jasińska zdecydowała się przekształcić w zawód swoją miłość do koni. Jest instruktorką naturalnego jeździectwa i behaviorystką. Ma na koncie liczne publikacje o pracy z końmi i jeździectwie. Prowadzi warsztaty, kursy i szkolenia z zakresu psychologii koni. 

Nigdy nie chciała szlifować talentu muzycznego, który odkryła w niej mama i to już się raczej nie zmieni.

***

Zobacz też:

Maryla Rodowicz przez lata ukrywała jedną córkę! Teraz już wiadomo dlaczego...

Córka Rodowicz nie mogła dłużej milczeć. W tle walka o majątek z Dużyńskim!

Maryla Rodowicz schudła o 20 kilogramów. "Nie poznałam!"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maryla Rodowicz | Katarzyna Jasińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy