Reklama
Reklama

Co się stało z ich twarzami!?

Wygląda na to, że wśród polskich celebrytek zapanowała moda na coraz dziwniejszy wygląd twarzy. Spuchnięte policzki, usta o nietypowych kształtach, skóra naciągnięta jak pupa niemowlaka, w ostatnim czasie goszczą na naszych salonach nader często. Oczywiście to jak zwykle zasługa dużej ilości seksu, złego makijażu, specjalnej diety, czy... mieszkania na wsi!

Wygląda na to, że wśród polskich celebrytek zapanowała moda na coraz dziwniejszy wygląd twarzy. Spuchnięte policzki, usta o nietypowych kształtach, skóra naciągnięta jak pupa niemowlaka, w ostatnim czasie goszczą na naszych salonach nader często. Oczywiście to jak zwykle zasługa dużej ilości seksu, złego makijażu, specjalnej diety, czy... mieszkania na wsi!


Małgorzata Socha swoim pojawieniem się na jednej z imprez wywołała prawdziwą burzę.

Nie chodziło jednak o olśniewającą kreację czy szczupłą sylwetkę.

Aktorka zszokowała wszystkich swoją dość mocno zmienioną twarzą.

W wywiadach udzielanych podczas gali z trudem mówiła, ale na szczęście tydzień później wyjaśniła wszystko na łamach jednej z gazet.

"Moja makijażystka za bardzo powiększyła mi usta. Przesadziła z makijażem. Przyznała się potem do błędu" - oznajmiła na łamach "Party"

Reklama

Małgorzata Socha swoim pojawieniem się na jednej z imprez wywołała prawdziwą burzę.

Nie chodziło jednak o olśniewającą kreację czy szczupłą sylwetkę.

Aktorka zszokowała wszystkich swoją dość mocno zmienioną twarzą.

W wywiadach udzielanych podczas gali z trudem mówiła, ale na szczęście tydzień później wyjaśniła wszystko na łamach jednej z gazet.

"Moja makijażystka za bardzo powiększyła mi usta. Przesadziła z makijażem. Przyznała się potem do błędu" - oznajmiła w "Party"

Agnieszka Maciąg po urodzeniu córeczki zaszyła się w domu i szerokim łukiem omijała warszawskie salony.

W końcu postanowiła jednak, że najwyższa pora wrócić na ścianki.

Zaskoczenie zgromadzonych fotoreporterów było ogromne, bo przez ten rok piękna (?) modelka naprawdę się zmieniła.

Miejmy nadzieję, że to nie efekt "zasiedzenia" się w domu...

Agnieszka Maciąg po urodzeniu córeczki zaszyła się w domu i szerokim łukiem omijała warszawskie salony.

W końcu postanowiła jednak, że najwyższa pora wrócić na ścianki.

Zaskoczenie zgromadzonych fotoreporterów było ogromne, bo przez ten rok piękna (?) modelka naprawdę się zmieniła.

Miejmy nadzieję, że to nie efekt "zasiedzenia" się w domu...

Edyta Górniak należała kiedyś do jednych z najpiękniejszych wokalistek w tym kraju.

Jej oryginalna cygańska uroda sprawiała, że nikt nie potrafił przejść obok niej obojętnie.

Od kilku lat 41-letnia diwa zaczęła się jednak nieco zmieniać.

Na zdjęciach, które prezentujemy wygląda, jakby została ugryziona przez wściekłą pszczołę!

Gdyby nie rzuciła technikum pszczelarskiego, może wiedziałaby, jak ustrzec się takich ugryzień...

Edyta Górniak należała kiedyś do jednych z najpiękniejszych wokalistek w tym kraju.

Jej oryginalna cygańska uroda sprawiała, że nikt nie potrafił przejść obok niej obojętnie.

Od kilku lat 41-letnia diwa zaczęła się jednak nieco zmieniać.

Na zdjęciach, które prezentujemy wygląda, jakby została ugryziona przez wściekłą pszczołę!

Gdyby nie rzuciła technikum pszczelarskiego, może wiedziałaby, jak ustrzec się takich ugryzień...

Małgorzata Rozenek z roku na rok wygląda coraz młodziej, choć i tak niewielu nadal wierzy, że "perfekcyjna" ma zaledwie 36 lat!

A niebawem będzie miała tych lat zapewne jeszcze mniej, bo romans z Radkiem Majdanem wyraźnie ją odmłodził.

Efekt? Dziwnie spuchnięte policzki jak u małego dziecka, które zaprezentowała na premierze swojej nowej książki o sprzątaniu.

Widocznie Majdan tak lubi...

Małgorzata Rozenek z roku na rok wygląda coraz młodziej, choć i tak niewielu nadal wierzy, że "perfekcyjna" ma zaledwie 36 lat!

A niebawem będzie miała tych lat zapewne jeszcze mniej, bo romans z Radkiem Majdanem wyraźnie ją odmłodził.

Efekt? Dziwnie spuchnięte policzki jak u małego dziecka, które zaprezentowała na premierze swojej nowej książki o sprzątaniu.

Widocznie Majdan tak lubi...

Kayah na polskiej scenie funkcjonuje od kilkunastu lat.

Zmian w jej wyglądzie trudno nie zauważyć. Złośliwi podejrzewali piosenkarkę, że może to być efekt ingerencji chirurgicznych.

Okazuje się jednak, że zmiany na twarzy powoduje... choroba!

"Nie mogę wydawać oficjalnych komunikatów na temat każdej zmiany w moim wyglądzie. Mam chorą tarczycę. Ona powoduje, że mój wygląd się zmienia" - wyznała w wywiadzie dla magazynu "Exklusiv".

Niestety, wygląda na to, że choroba wciąż daje się jej we znaki, bo na ostatnich zdjęciach twarz artystki znów zaczyna wyglądać niepokojąco.

Oby to było tylko chwilowe i Kayah szybko wyzdrowieje...

Kayah na polskiej scenie funkcjonuje od kilkunastu lat.

Zmian w jej wyglądzie trudno nie zauważyć. Złośliwi podejrzewali piosenkarkę, że może to być efekt ingerencji chirurgicznych.

Okazuje się jednak, że zmiany na twarzy powoduje... choroba!

"Nie mogę wydawać oficjalnych komunikatów na temat każdej zmiany w moim wyglądzie. Mam chorą tarczycę. Ona powoduje, że mój wygląd się zmienia" - wyznała w wywiadzie dla magazynu "Exklusiv".

Niestety,wygląda na to, że choroba wciąż daje się jej we znaki, bo na ostatnich zdjęciach twarz artystki znów zaczyna wyglądać niepokojąco.

Oby to było tylko chwilowe i Kayah szybko wyzdrowieje...

Joanna Kurowska w tym roku skończyła 50 lat, ale z roku na rok wygląda coraz młodziej.

Wszyscy zachodzili więc w głowę, jak ona to robi?

Od razu zaczęto spekulować, że być może to sprawka chirurga, czemu Joasia od razu zaprzeczyła.

Co więc stoi za jej przemianą?

"Wykonuję zabiegi, dużo ćwiczę. Służy mi też powietrze, na co dzień mieszkam w Pilawie. (...) Zrzuciłam też 9 kilo.

Piję oczyszczający napój, ostatnio brałam antybiotyk i musiałam uwolnić się od toksyn. Przeszłam głodówkę, dzięki której wyglądam fenomenalnie" - chwali się w "Super Expressie" aktorka.

Joanna Kurowska w tym roku skończyła 50 lat, ale z roku na rok wygląda coraz młodziej.

Wszyscy zachodzili więc w głowę, jak ona to robi?

Od razu zaczęto spekulować, że być może to sprawka chirurga, czemu Joasia od razu zaprzeczyła.

Co więc stoi za jej przemianą?

"Wykonuję zabiegi, dużo ćwiczę. Służy mi też powietrze, na co dzień mieszkam w Pilawie. (...) Zrzuciłam też 9 kilo.

Piję oczyszczający napój, ostatnio brałam antybiotyk i musiałam uwolnić się od toksyn.

Przeszłam głodówkę, dzięki której wyglądam fenomenalnie" - chwali się w "Super Expressie" aktorka.

Nie da się ukryć, że 40-letnia Joanna Racewicz w ciągu ostatnich miesięcy bardzo również bardzo zmieniła się na twarzy.

Mocno spuchły jej policzki i wargi.

Bardziej złośliwi zaczynają zwracać uwagę, że twarz prezenterki zmieniła się do tego stopnia, że Joanna przestała w ogóle przypominać... samą siebie!

Przesadziła z zabiegami upiększającymi? 

Nie da się ukryć, że 40-letnia Joanna Racewicz w ciągu ostatnich miesięcy bardzo również bardzo zmieniła się na twarzy.

Mocno spuchły jej policzki i wargi.

Bardziej złośliwi zaczynają zwracać uwagę, że twarz

prezenterki zmieniła się do tego stopnia, że Joanna przestała w ogóle

przypominać... samą siebie!

Przesadziła z zabiegami upiększającymi?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: metamorfoza gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy