Cichopek jak Smaszcz? W życzeniach wbiła szpilę Hakielowi: "Nie ignorujcie czerwonych lampek"!
Katarzyna Cichopek od samego początku afery rozpoczętej od rozstania z Marcinem Hakielem konsekwentnie milczała. Rozżalony partner nie mógł znaleźć swojego miejsca, wylewał żale i frustracje w social mediach. Udzielił też słynnego wywiadu z Aleksandrą Kwaśniewską w "Mieście Kobiet". Toksyczna atmosfera mogła się udzielić Kasi po takim czasie, więc w sumie się nie dziwimy.
Katarzyna Cichopek z okazji Dnia Kobiet postanowiła dołączyć się do ogólnopolskich życzeń od influencerów dla wszystkich pań. Czyżby afera, która ciągnęła się miesiącami od momentu jej rozstania z Marcinem Hakielem, a potem atakami ze strony Pauliny Smaszcz odbiła się na dotychczas zawsze miłej Kasi? Oby nie!
Z okazji Dnia Kobiet Katarzyna Cichopek złożyła wszystkim kobietom życzenia. Na Instagramie umieściła swoje zdjęcie, które opatrzyła kwiecistym opisem.
"Życzę Wam Kochane moje, żebyście z życia czerpały garściami, żebyście nigdy nie przekładały potrzeb innych nad własne, żebyście kochały siebie za to, że jesteście! Takie właśnie jakie jesteście, nie inne" - rozpoczęła wpis Kasia.
O ile pierwsza część brzmi neutralnie (a wręcz nawet standardowo), to drugą część wpisu poświęciła intuicji, "czerwonym lampkom". Zachęciła też, żeby nigdy kobiety nie bały się zmian!
"Żebyście kochały i były kochane, żebyście były szanowane i doceniane każdego dnia, nie tylko od święta. Żebyście słuchały intuicji, nie ignorowały czerwonych lampek i żebyście się nigdy niczego nie bały! Spełniajcie siebie, swoje marzenia i uśmiechajcie się do siebie i świata! Siła jest kobietą!" - napisała Kasia Cichopek.
Myślicie, że te ostatnie zdania rzeczywiście są skierowane do Marcina Hakiela?
Zobacz też:
Smaszcz atakuje! Zdjęcie "wnuczki" było tylko pretekstem do nowej wojny: "Kłamliwa para zdrajców!"
Hakiel powiedział TO Kurzajewskiemu prosto w twarz! Cichopek mogła tylko patrzeć
Maciej Kurzajewski wygłosił pilny apel na wizji. Mina Cichopek zdradziła wszystko
Katarzyna Cichopek rozpływa się nad ukochanym. Takie słowa o Kurzajewskim na pewno wściekną Smaszcz!