Reklama
Reklama

Tokio 2020 i Anita Włodarczyk: "Kim jest jej mąż i dzieci?". O to najczęściej pytają internauci...

Anita Włodarczyk (35 l.) na igrzyskach w Tokio zdobyła złoty medal w rzucie młotem. Trzeci w swojej karierze. Sukces sprawił, że wielu zainteresowało się jej życiem prywatnym, które młocistka niezwykle chroni. Co wiemy na jej temat?

Urodziła się 8 sierpnia 1985 roku w Rawiczu w rodzinie sportowców: jej mama grała w koszykówkę, ojciec - w piłkę nożną. To oni zachęcali ją do rozwijania swojej pasji sportowej i wspierali.

Anita Włodarczyk ma 178 cm wzrostu i waży 95 kg. Ma sześć lat starszego brata Karola. Od młodych lat trenowała speedrower i w 1998 roku została mistrzynią Europy juniorów w rywalizacji drużynowej. Później spróbowała swoich sił w rzucie młotem.

Swój pierwszy złoty medal wywalczyła w 2012 roku w Londynie, drugi - w 2016 w Rio de Janeiro. 15 sierpnia 2016 roku pobiła rekord świata w rzucie młotem z wynikiem 82,39 metrów, który przetrwał 13 dni. Został poprawiony 28 sierpnia w trakcie Memoriału Kamili Skolimowskiej w Warszawie i obecnie wynosi 82,98 m.

Reklama

W październiku 2016 roku obroniła pracę magisterską "Ewolucja rzutu młotem jako konkurencji lekkoatletycznej" w Wyższej Szkole Edukacji w Sporcie w Warszawie. Wcześniej uzyskała licencjat na Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu.

Anita Włodarczyk: mąż, dzieci...

Najczęściej wyszukiwaną frazą w google'u w kontekście polskiej sportsmenki są: mąż, dzieci, wiek, Tokio, olimpiada. Lekkoatletka bardzo chroni swoje życie prywatne. Choć wydaje się osobą silną i wojowniczą, na co dzień potrafi być niezwykle delikatna. Ma wszystkie cechy sportowca: łatwo się nie poddaje i zawsze dąży do wytyczonego celu.

Wsparcie już od najmłodszych lat otrzymywała od swoich rodziców, którzy dopingowali ją do walki o siebie:

Twardzielka o miękkim sercu

O sobie mówi, że jest osobą "bardzo wrażliwą" i nie wstydzi się swoich łez. Co więcej, lubi się wzruszać.

O jej życiu prywatnym wiadomo niewiele. W jednym z wywiadów stwierdziła jedynie, że przez swoją sportową pasję nie ma zbyt wiele czasu na spotkania towarzyskie. Uważa, że nie wszyscy muszą zakładać rodzinę i być z kimś związanym. Ona postawiła na sport i na tym na razie się skupia. Chce wykorzystać swój potencjał jak najlepiej. Nie kryje jednak, że z wielu rzeczy musiała zrezygnować.

Wymarzony facet - jak mówi - "musi mieć to coś w sobie, charakter i nie może być... młotem". Jeden jej wystarczy.

Zobacz również:

Interia w Tokio. Polscy siatkarze już dziś wracają do kraju

Aferia w Tokio z Polską w tle. Japonia wzmacnia ochronę ambasady RP

Zamieszanie wokół wpisu prezydenta

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anita Włodarczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy