Reklama
Reklama

Andrzej Duda drży o swój los! Czegoś takiego nie przewidział

W Polsce wciąż toczy się spór o to, czy wybory prezydenckie 10. maja odbędą się, czy też nie. 

Wielu polityków uważa, że organizacja standardowego głosowania, w których obywatele muszą przyjść do komisji i urn wyborczych, byłaby narażeniem ich zdrowia i życia przez panującą obecnie pandemię koronawirusa. 

Z kolei na wybory korespondencyjne, które miałyby odbyć się drogą pocztową, opozycja nie chce się zgodzić. Do tej pory Andrzej Duda cieszył się tak dużym zaufaniem Polaków, że wiele sondaży przewidywało jego wygraną już w pierwszej turze.

Reklama

Jednak najnowsze badania przeprowadzone przez "Super Express" zaskakują. Instytut badań Pollster przeprowadził między 30 kwietnia a 4 maja sondaż na zlecenie "Super Expressu", w którym sprawdzono poparcie dla kandydatów po zakończeniu pandemii. 

Czytaj więcej na następnej stronie:

Okazuje się, że konieczna byłaby druga tura wyborów prezydenckich, gdyż największym rywalem byłby Szymon Hołownia z wynikiem 20,34 procent. 

Oczywiście wciąż najwięcej głosów otrzymałby Andrzej Duda. Szacuje się, że zdobyłby ok. 40,67 procent poparcia. 

Wyniki te mogą zaniepokoić Andrzeja Dudę, gdyż w porównaniu do poprzednich prognoz, stracił część wsparcia.

Myślicie, że prezydent powinien obawiać się Szymona Hołowni?

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Duda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy