Agnieszka Dygant daje partnerowi powody do zazdrości?! Spędza z kolegą dużo czasu!
Santa Marta w Kolumbii, miasto położone w zatoce nad Morzem Karaibskim. Jest koniec października, ale tu temperatura sięga powyżej 30 stopni Celsjusza. Wąskimi uliczkami najstarszej dzielnicy spacerują roześmiani Agnieszka Dygant i Piotr Adamczyk. Gwiazda zamieściła na Instagramie ich wspólne zdjęcia.
"Kto by pomyślał, że po tylu latach znowu spędzę z Nim wakacje" - napisała.
Agnieszka i Piotr w odległym o 9500 kilometrów od Warszawy zakątku świata dobrze się bawili. Pojechali tam kręcić film "Kobiety mafii 2" Patryka Vegi. Po pracy mieli czas na relaks, kąpiele, smakowanie regionalnych potraw i drinków przygotowanych w kokosach. Robili zakupy na miejscowym targu.
"Piotr kupił sobie kapelino" - obwieściła fanom gwiazda.
Na podobny gadżet skusiła się także ona. Sprezentowała też sobie torbę w stylu etnicznym, z którą skąpo odziana pozowała do zdjęcia. Wstawiane na swój profil internetowy fotografie podpisywała słowami: "szczęśliwa", "szalony czas" i ozdabiała serduszkami.
Czy takie frywolne zachowanie Agnieszki podoba się jej ukochanemu? Patrick Yoka (43 l.) w tym czasie był w domu i zajmował się ich synem, 8-letnim Xawerym. Odwoził go do szkoły, przygotowywał posiłki. Zaglądając na Instagram wybranki, miał prawo poczuć zazdrość i zaniepokojenie.
Z drugiej strony dobrze wie, że Agnieszkę i Piotra od dawna łączy przyjaźń. Spotkali się w ognisku teatralnym państwa Machulskich na warszawskiej Ochocie.
"Znamy się od 30 lat. Wyjeżdżaliśmy razem na warsztaty teatralne, spędzaliśmy wspólnie wakacje, od razu się polubiliśmy "- wspominała Dygant.
Już w dorosłym życiu ich drogi często się krzyżowały. W serii komedii romantycznych "Listy do M" zagrali nawet małżeństwo, a ich filmowy pocałunek robił wrażenie.
"Opierałam się przez wiele lat. Zupełnie nie wiem dlaczego, bo było bardzo miło" - żartowała aktorka.
Nie ukrywają, że bardzo wiele ich łączy.
"Agnieszka pozostała szczera i prawdziwa, nie zakłada masek, za to ją cenię. Nie ma między nami barier, wymuszonej grzeczności, jest przyjaźń i zawodowstwo" - mówił "Dobremu Tygodniowi" Adamczyk.
Mają podobne poczucie humoru. Łączy ich coś jeszcze: tragiczne doświadczenia z dzieciństwa. Oboje wcześnie stracili ojców, Piotr w wieku 11 lat, Agnieszka - 8. Szybko musieli dojrzeć, usamodzielnić się. W ich domach się nie przelewało. Dlatego tak dobrze się rozumieją i wspierają. Patrick to wszystko wie, ale zna też filmowe środowisko. Pokus jest wiele i łatwo przekroczyć granicę...
***
Zobacz więcej materiałów wideo: