Mandaryna zaliczyła porażkę w Sopocie i wciąż wzbudza kontrowersje! Tak się prowadzi!
Mandaryna (44 l.), a właściwie Marta Katarzyna Wiśniewska z domu Mandrykiewicz, to popularna piosenkarka, tancerka, instruktorka tańca i choreografka. Oprócz hitów, do których tańczył cały świat, zasłynęła także kilkoma skandalami. Jakimi? Omawiamy je w artykule!
Marta Wiśniewska rozpoczęła karierę jako tancerka i choreografka w zespole Ich Troje. Lider grupy, Michał Wiśniewski, był jej partnerem i później mężem. W 2004 r. Mandaryna zadebiutowała jako wokalistka. Wydała singiel będący coverem utworu zespołu Whitesnake - "Here I go Again" (posłuchaj!). Jej pierwsze dwa albumy studyjne okazały się ogromnymi hitami, a piosenki przebojami, które podbiły serca fanów na festiwalach i koncertach.
W 2013 r. Marta ogłosiła koniec kariery muzycznej i skupiła się na prowadzeniu działalności jako instruktorka tańca we własnej sieci szkół - Mandaryna Dance Studio. Dziś już wiemy, że nie potrafiła opuścić muzyki na zawsze! Na swoim instagramowym koncie regularnie reklamuje wszelkie działania biznesowe i artystyczne.
Występy Mandaryny zawsze cieszyły się popularnością ze względu na wpadające ucho brzmienia i ciekawe choreografie. Mimo to w otoczeniu gwiazdy nie zabrakło niedowiarków, którzy zarzucali, że piosenkarka korzysta z playbacku. Mandaryna chciała udowodnić, że poradzi sobie z występem na żywo przed dużą publicznością. W 2005 r. postanowiła zaśpiewać na jednym z największych muzycznych wydarzeń w kraju - Sopot Festivalu.
To właśnie podczas tej okazji padły kultowe już słowa:
Pomimo długich przygotowań już w pierwszych sekundach występu było jasne, że żona Michała Wiśniewskiego kiepsko radzi sobie z jednoczesnym tańcem i śpiewem.
"Niefortunny" występ na festiwalu zagwarantował Mandarynie drugie miejsce. Wywołało to mnóstwo kontrowersji, gorąco komentowanych przez wiele dni - zarówno przed fanów, jak i tabloidy. Mandaryna musiała zmierzyć się z negatywnymi opiniami na temat swojego talentu. Pojawiało się także sporo komentarzy, które jasno wskazywały, że nie byłaby w stanie osiągnąć sukcesu, gdyby nie popularny mąż.
Artystka tłumaczyła się, że miała źle podpięty odsłuch, nie słyszała linii muzycznej i dodatkowo była zestresowana. Mimo to łatka piosenkarki o braku talentu oraz głośny rozwód na jakiś czas ostudziły ambicje wokalistki.
Dziś, po wielu latach, dystans do dawnych porażek można zobaczyć na Instagramie wokalistki:
Po skandalu na festiwalu w Sopocie przyszedł czas na głośny rozwód jednej z najpopularniejszych par polskiego show-biznesu! Marta nie miała łatwego życia z mężem. Jak wspomina w programie Pauliny Biernat "Taniec Życia":
Fani bardzo przeżyli rozstanie ulubionej pary, szczególnie że od ich ślubu cywilnego minęły zaledwie cztery wiosny. Po latach wokalistka zdradziła, że ceremonia została zorganizowana na ostatni moment - ona stanęła przed urzędnikiem w dresie, a Michał z nogą w gipsie. Krótko po ślubie na świecie pojawił się Xavier, pierwszy syn pary. Następnie urodziła się córka Fabienne. Po narodzinach dzieci para stwierdziła, że czas wziąć ślub kościelny.
10 grudnia 2003 r. Michał i Mandaryna ponownie przysięgali sobie miłość w specjalnie zbudowanej na tę okazję kaplicy w Kirunie. Tym razem ślub był spektakularny, a nawet kontrowersyjny. Dlaczego? Para podjechała na miejsce saniami zaprzęgniętymi w renifery.
Jakby tego było mało, towarzyszyło im 100 gości, którzy przylecieli na miejsce w specjalnie wynajętym samolocie!
Fani artystki podzielili się na dwa obozy, gdy ta zaczęła pojawiać się na wydarzeniach związanych ze społecznością LGBT. Najwięcej kontrowersji budziły pytania o orientację Mandaryny. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Marta Wiśniewska wyjawiła, że nigdy nie zakochała się w kobiecie, choć docenia piękno płci pięknej.
15 maja można było zaobserwować Mandarynę na otwarciu nowego warszawskiego klubu La Pose, gdzie wybrała się razem z córką Fabienne. 18-latka towarzyszyła mamie także podczas 13. LGBT Film Festival.
Marta Wiśniewska nie boi się mówić o swoich poglądach, co można zaobserwować m.in. na jej Instagramie.
Lubicie Mandarynę? Uważacie, że najlepsze muzyczne lata artystki jeszcze przed nią? Widząc, jaki ma dystans do dawnych porażek i z jaką pewnością prowadzi swoją karierę - musimy przyznać, że trzymamy kciuki!
Zobacz też:
Celebryci, którzy podjęli się "zwykłej" pracy. Jest ich wielu, ale kto by się spodziewał!
Telekamery "Tele Tygodnia" 2022: Znamy zwycięzców! Nie brakowało zaskoczeń, ale to Doda pozamiatała
Martyna Wojciechowska szuka pracy na Instagramie! Co się stało?
Ukraińskie media: Putin podał datę końca "operacji wojskowej"