Reklama
Reklama

Zygmunt Chajzer w szpitalu! "To był ostatni dzwonek"!

Zygmunt Chajzer (66 l.) trafił do szpitala. Popularny prezenter przejdzie dziś poważną operację. "Za kilka miesięcy byłoby już bardzo źle... To był ostatni dzwonek" - poinformował na Faceboooku syn dziennikarza, Filip Chajzer (35 l.).

Filip Chajzer ujawnił, że dwa miesiące temu skłonił ojca do rutynowych badań urologicznych. 

"Ci którzy śledzą mojego FB i I INSTA wiedzą jak ważna jest dla mnie relacja z ojcem. Generalnie jako Chajzers jesteśmy bardzo rodzinni. Uwielbiamy cieszyć się wspólnym czasem. Każda niedziela jest naszym świętem, nie mówiąc o imieninach czy urodzinach. Moje jutrzejsze urodziny będą jednak inne. Tata życzenia złożył mi wczoraj. Dziś ma poważną operację. Proszę trzymajcie kciuki za jego zdrowie" - napisał syn Zygmunta Chajzera. 

Okazuje się, że rutynowe badania kontrolne wykazały nieprawidłowości i potrzebna była natychmiastowa reakcja. Sam Filip przyznał, że to był ostatni moment na działanie!

"Tyle o tym piszę, sam się badam, głupio byłoby nie przycisnąć ojca do rutynowej kontroli. Brak jakichkolwiek objawów, czysta profilaktyka. A jednak z badania wyszło jasno. Za kilka miesięcy byłoby już bardzo źle... To był ostatni dzwonek. Jeśli możecie zrobić coś dla facetów, których kochacie - wyślijcie ich na badania" - zaapelował na Facebooku Filip Chajzer. 

Życzymy dużo zdrowia i mamy nadzieję, że Zygmunt szybko wróci do pełni sił! 

Reklama

***

Zobacz więcej materiałów wideo:

INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: Zygmunt Chajzer | Filip Chajzer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy