Reklama
Reklama

Zostawiła Zelta dla młodszego

Mało kto pamięta, że Ewa Gawryluk i Piotr Zelt byli kiedyś parą. Wielu uważało, że to wyjątkowa miłość. Niestety, aktor przegrał z młodszym...

Zakochali się w sobie już na studiach w łódzkiej filmówce. Potem razem przenieśli się do Warszawy i kupili mieszkanie. Choć nie mieli ślubu, byli jak stare, dobre małżeństwo. Ewa po cichu marzyła jednak o oświadczynach...

Kiedy poznała młodszego od siebie Waldemara Błaszczyka (37 l.), studenta szkoły teatralnej, wiedziała, że to ten jedyny. Rok później była już szczęśliwą mężatką.

- Długo ukrywaliśmy nasz związek. Kiedy media odkryły, że się pobraliśmy, zaczęto mówić o gorącym romansie i szybkim ślubie, a my tak naprawdę od roku byliśmy już razem - powiedziała później. 10 miesięcy po ślubie na świat przyszła Marysia.

Reklama

- Byłam w takim biologicznym momencie swojego życia, że bardzo chciałam mieć dziecko. Natychmiast - tłumaczyła po latach.

A Zelt? Też ma córeczkę - Nadię (3 l.), jednak o szczęściu w miłości mówić nie może. Jego małżeństwo z Ewą Bujanowicz-Zelt przeżywa kryzys [na przełomie lipca i sierpnia 2010 r. do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął pozew rozwodowy - przyp. red.]. Początkiem problemów pary były plotki o romansie aktora z poznaną w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie" łyżwiarką Agnieszką Dulej-Urbańską (jej mąż kilka miesięcy później rozwiódł się z nią).

- To trudna i ciężka dla mnie sytuacja, w której przede wszystkim chcę chronić dziecko, by jak najmniej ucierpiało - mówi Bujanowicz-Zelt.

MH

(nr 8)

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Zelt | rozstanie | Ewa Gawryluk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy