Reklama
Reklama

Zosia Ślotała dopiero co urodziła, a już nie może sobie poradzić z rolą matki?

Zosia Ślotała odkąd zaszła w ciąże chce być ekspertką od macierzyństwa. Przyznała jednak, że jest wiele rzeczy, które ją zaskoczyły.

Zosia Ślotała odkąd zaszła w ciąże chce być ekspertką od macierzyństwa. Przyznała jednak, że jest wiele rzeczy, które ją zaskoczyły.

Była dziewczyna Borysa Szyca trzy tygodnie temu urodziła córkę.

Ojcem dziecka jest Kamil Haidar, brat partnera Dody.

Na długo przed porodem celebrytka założyła bloga, na którym opisuje szereg spraw związanych z macierzyństwem.

W najnowszym wpisie podzieliła się z czytelnikami tym, jak radzi sobie w roli matki.

Przyznała, że zaskoczyło ją kilka rzeczy.

Jedną z nich jest to, że musi robić codziennie pranie, bo dziecko w ekspresowym tempie brudzi swoje ubranka.

Jest też nieco rozczarowana tym, że nie może jeszcze dziecka ubrać w zakupione wcześniej przepiękne stroje, bo to nie są wygodne.

Reklama

Na koniec Ślotała podzieliła się refleksją.

"Jeżeli kiedykolwiek usłyszę, że siedzenie w domu z dzieckiem to jest wymigiwanie się od pracy to osobiście będę te osoby ścigała" - napisała.

Widocznie dopiero teraz zdała sobie sprawę z tego, ile pracy jest przy maleńkim dziecku.

Rola matki ją przerośnie?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Zofia Ślotała
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama