Reklama
Reklama

Wyszła za mąż wbrew woli rodziców. Nigdy nie zaakceptowali sławnego zięcia

Laura Łącz nie kryje, że od śmierci Krzysztofa Chamca, którego nazywa miłością swojego życia, spławia wszystkich adoratorów i – to jej słowa – radzi sobie bez facetów. Wyznała niedawno, że złożyła mężowi obietnicę, że nikt nigdy go nie zastąpi i po prostu dotrzymuje słowa. Niewiele osób pamięta, że wybitny aktor wcale nie był pierwszym mężczyzną, z którym gwiazda „Klanu” wymieniła się obrączkami i przysięgą małżeńską. O szokujących kulisach swego ślubu z gitarzystą Czerwonych Gitar, zmarłym w lutym 2023 roku Dominikiem Kutą, aktorka opowiedziała dopiero po latach.

Laura Łącz poznała Dominika Kutę, gdy była jeszcze licealistką. Po raz pierwszy zobaczyła go na warszawskiej Starówce przed słynnym Krokodylem.

"Grał na flecie. Uciekł z domu i w ten sposób zarabiał na życie. Była z niego na tyle zdolna bestia, że po śmierci Klenczona dołączył do Czerwonych Gitar i obrał pseudonim Dominik Konrad. Grywał także z Marylą Rodowicz" - wspominała aktorka wiele lat później w rozmowie z rzeszowskimi "Nowinami".

Reklama

Laura Łącz i Dominik Kuta: Nad ich związkiem od początku wisiały ciemne chmury

15-letnia Laura zakochała się w starszym od niej o zaledwie 2 lata muzyku od pierwszego wejrzenia i, ku swej wielkiej radości, z wzajemnością. Wtedy, gdy straciła dla niego głowę, nic innego nie wydawało się jej ważne. Za Dominikiem gotowa była pójść na koniec świata.

"Nigdy się nie wyprę tego uczucia, bo było ogromne i wspaniałe. Byliśmy razem dziesięć lat i gdyby nie jego bardzo swobodny tryb życia, a na mojej drodze nie stanął Krzysztof Chamiec, pewnie bylibyśmy małżeństwem o wiele dłużej" - wyznała "Życiu na gorąco", opowiadając o swym związku z Dominikiem.

Miłość dziewczyny z dobrego domu (Laura jest córką aktorskiej pary - Haliny Dunajskiej i Mariana Łącza) do 17-letniego gitarzysty okazała się tak silna, że gdy tylko oboje osiągnęli wiek pozwalający młodym ludziom na zawarcie związku małżeńskiego, natychmiast postanowili skorzystać z przysługującego im prawa do założenia rodziny.

Dominik Kuta - jak nakazywała tradycja - zjawił się w domu rodzinnym swej wybranki, by oficjalnie poprosić o jej rękę. Niestety, dostał czarną polewkę. Marian Łącz i Hanna Dunajska powiedzieli kategoryczne "nie" i odprawili absztyfikanta córki z kwitkiem. Laura wcale się tym nie przejęła i wkrótce potem została żoną swego oblubieńca, choć wszyscy znajomi jej to odradzali.

"Rodzice byli załamani. Tak bardzo, że nawet nie przyszli na nasz ślub. Ojciec z rozpaczy pił, nie mogąc pogodzić się z tym, że jego ukochana i jedyna córeczka wychodzi za jakiegoś hippisa" - zwierzyła się aktorka "Nowinom".

Laura Łącz i Dominik Kuta: Telewizja przeprowadziła relację z ich ślubu

Na ślubie Laury i Dominika - zamiast rodziców panny młodej - pojawili się reporterzy Dziennika Telewizyjnego. Kuta był już wtedy bardzo sławny, więc uznano, że jego ożenek ze studentką aktorstwa wart jest relacji w głównym wydaniu programu informacyjnego TVP. Halina Dunajska i Marian Łącz mieli więc okazję zobaczyć, jak wyglądała ich jedynaczka, stojąc przy ołtarzu w katedrze przy ulicy Świętojańskiej, a chwilę wcześniej ślubując Dominikowi miłość i wierność małżeńską w obecności kierownika stołecznego Pałacu Ślubów.

Po ślubie Laura pojechała do rodzinnego domu na Saskiej Kępie, spakowała do walizki kilka swoich sukienek i - bez słowa pożegnania z ojcem i mamą - wróciła do męża.

Niestety, szybko okazało się, że młodzieńcza szalona miłość i odpowiedzialne dorosłe życie to dwie zupełnie różne sprawy.

Laura Łącz: Była pewna, że spędzi z Dominikiem całe życie

Laura odeszła od męża po siedmiu latach małżeństwa.

"Tryb życia Dominika był nie do zniesienia. Żył w nocy, spał w dzień. A ja miałam studia, musiałam się uczyć. Potem, gdy już zaczęłam grać w teatrze, w telewizji, w radiu, musiałam być wypoczęta, w dobrej formie, musiałam znać tekst" - wyznała aktorka, wspominając na łamach "Super Expressu" swe pierwsze małżeństwo.

"Wolał balangi ode mnie" - dodała.

Gdy rozwiodła się z Kutą, wróciła do rodziców, którzy jednak nigdy nie wybaczyli jej tego, że im się sprzeciwiła i niemal zmarnowała sobie życie przez "jakiegoś szarpidruta".

7 marca 2023 roku Laura dowiedziała się, że jej pierwszy mąż nie żyje.

"Był moją pierwszą, naprawdę wielką miłością. Świata poza sobą nie widzieliśmy. Wierzyliśmy, że zawsze będziemy razem. Nawet gdy postanowiliśmy się rozstać, myśleliśmy, że to tylko na chwilę i że za jakiś czas wrócimy do siebie" - powiedziała "Faktowi".

Zobacz też:

Łącz wyszła za starszego o 24 lata gwiazdora. Do ślubu czesała ją Magda Gessler

Laura Łącz nie narzeka na niską emeryturę, bo dobrze zarabia. Tyle wynosi jej świadczenie 

Krzysztof Chamiec miał czwórkę pociech. Miliony zostawił jednemu dziecku

Źródła:

  1. Wywiad z L. Łącz, "Nowiny", wrzesień 2012.
  2. Artykuł "Na zawsze zostanie w jej pamięci", "Życie na gorąco", kwiecień 2023.
  3. Artykuł "Razem na przekór wszystkim", "Dobry Tydzień", luty 2022.
  4. Rozmowa z L. Łącz, "Fakt", marzec 2023.
  5. Wywiad z L. Łącz, "Super Express", marzec 2023.
Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Laura Łącz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy