Reklama
Reklama

Wstrząsające wyznanie Modesta Amaro!

Wojciech Modest Amaro (42 l.) zwierzył się kolorowej prasie z traumatycznych przeżyć sprzed kilku lat...

Restaurator dzięki udziałowi w programie "Hell's Kitchen" jest na ustach niemal wszystkich.

Amaro dał się poznać jako surowy i bezwzględny szef kuchni, co wielokrotnie wprawiało widzów w osłupienie.

Okazuje się, że pozaprogramowe oblicze Modesta jest o wiele łagodniejsze.

Kucharz udzielił właśnie wraz z żoną wywiadu "Vivie", gdzie opowiedzieli oczywiście o swojej miłości.

Nie zabrakło również traumatycznych wspomnień sprzed lat!

Okazuje się, że żona Modesta była bliska śmierci. Wszystko działo się podczas porodu...

Reklama

"Cztery lata temu Modest właśnie rozstawał się z restauracją w pałacu Sobańskich i szalenie to przeżywał, a ja w tym samym czasie rodziłam Nicolasa w naprawdę niełatwych warunkach" - wyznała Agnieszka

"Jak to w 'niełatwych'? Na szpitalnym korytarzu podchodzi do mnie lekarz i mówi: Dziecko przeżyje, ale żona chyba nie" - doprecyzował Wojciech. 

"Wtedy pierwszy raz - i chyba jedyny - widziałam Modesta, który płacze z przerażenia. Nie wiedział, co ma zrobić, był zrozpaczony.

Ja byłam w krytycznym stanie, Nicolas jeszcze się nie urodził, a on musiał wrócić do domu i powiedzieć córkom, że nie wie, co będzie z mamą, a w zasadzie to w ogóle nie wie, co się dzieje" - zakończyła Agnieszka.

Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i do dzisiaj tworzą wspaniałą parę! 


pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy