Reklama
Reklama

Wraca sprawa pobicia sprzed dwóch lat. Wokalistka Pięknych i Młodych triumfuje!

Magda Narożna po dwóch latach doczekała się sprawiedliwości. Gwiazda disco polo nie kryje zadowolenia...

W 2016 roku wokalistkę spotkała bardzo nieprzyjemna sytuacja. Do zdarzenia doszło na dyskotece Skorpio we wsi Wnory-Wiechy.Gwiazda Pięknych i Młodych po swoim koncercie miała zostać zaatakowana przez jednego z pracowników lokalu.

Media donosiły, że Magda padła ofiarą agresywnego mężczyzny, gdy przyszła do niego po pieniądze za występ. Jak relacjonowała, ten miał ją wyrzucić z lokalu, szarpiąc i obrzucając wulgaryzmami. Narożna początkowo chciała załatwić sprawę polubownie, ale przez kilka dni nie doczekała się żadnych przeprosin. Poszła więc z tym na policję. 

Reklama

Ostatecznie sprawa znalazła swój finał w sądzie. Po dwóch latach zapadł wyrok. 

"Teraz już oficjalnie mogę oświadczyć, że sprawę wygrałam 1 czerwca 2017 r., a następnie po Apelacji Pana Bogusława K. Wyrok uprawomocnił się w lutym 2018 r. 
Dziękuje wszystkim za wsparcie, zawsze byłam zdania, że prawda zwycięży i trzeba walczyć o swoje prawa!" - napisała szczęśliwa wokalistka na Facebooku, zamieszczając przy okazji link do oficjalnych przeprosin mężczyzny.

"Żaden człowiek nie zasługuje na takie traktowanie. Nie chodzi nawet o to, że jestem wokalistką i gram w zespole. Jestem przede wszystkim kobietą. Żadna z nas nie powinna być tak potraktowana przez mężczyznę. Już nawet nie mówię o tym, że do zdarzenia doszło po koncercie, na którym byłam gwiazdą i gościem tego człowieka" - komentowała sprawę w rozmowie z portalem fakt24.pl.

Cieszymy się, że wokalistka w końcu doczekała się sprawiedliwości i oby nigdy więcej coś podobnego ją nie spotkało! 

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Magdalena Narożna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy