Reklama
Reklama

Wojna Trzepiecińskiej o majątek

Walka Joanny Trzepiecińskiej i Janusza Andermana trwa już półtora roku. Aktorka nie zgadza się, by mąż zatrzymał dla siebie część ich wspólnego majątku.

Przed dwoma miesiącami donosiliśmy, że małżeństwo 43-letniej aktorki i znanego pisarza odeszło już do przeszłości. Teraz okazuje się, że była para wciąż walczy o podział majątku.

Według informacji "Rewii", Anderman zaproponował żonie, by zatrzymała 120-metrowy apartament na Żolibirzu, mieszkanie na ul. Marszałkowskiej i 1,5 hektara ziemi w mazurskiej wsi. On miałby zatrzymać dom na Mazurach i rodzinne pamiątki.

Trzepiecińska nie chce jednak oddać mazurskiego domu, który pan Janusz podarował jej na początku znajomości.

"Kiedy Joanna urodziła synów Wiktora i Karola, martwiła się, że w razie jakiegoś nieszczęścia do nieruchomości i ziemi, które nabywali wspólnie, jakieś prawa mógłby rościć sobie syn Andermana z pierwszego małżeństwa. Dlatego nalegała, by wszystko zapisywać na nią" - zdradza znajomy pary.

Reklama

Informator magazynu dodaje, że pisarzowi bardzo zależy na domu; marzył, że osiądzie tam na starość i zajmie się pisaniem. Żadna ze stron nie zamierza oddać go bez walki.

Pozew rozwodowy złożył w maju 2008 roku Anderman. Mówiło się, że odszedł do innej kobiety, dziennikarki telewizyjnej Kamili Dreckiej.

Zobacz również:

Trzepiecińską zostawił mąż

Trzepiecińska szczęśliwsza po rozwodzie

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: związek | rozwód | Joanna Trzepiecińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy