Reklama
Reklama

Wojciech Błach znów jest samotny!

Wojciech Błach (43 l.) miał wielkie plany. Mówił o kolejnych dzieciach i spotkaniu odpowiedniej kobiety. Nawał pracy zabił jednak nową miłość.

Wojciech Błach (43 l.) miał wielkie plany. Mówił o kolejnych dzieciach i spotkaniu odpowiedniej kobiety. Nawał pracy zabił jednak nową miłość.

"Tak, jestem zakochany" – mówił jeszcze kilka tygodni temu w rozmowie z „Na żywo” aktor.

Wojciech przyznał, że prawdopodobnie spotkał kobietę, z którą chce dzielić życie i mieć kolejne dzieci.

"Za optymalny model rodziny uważam dwa plus trzy" – opowiadał wtedy.

Błach był szczęśliwy, smutek i rozczarowanie związane z rozstaniem z Kamillą Baar (36 l. ) ulotniły się.

Gdy mówił o nowym uczuciu, w jego głosie znów słychać było radość i wiarę w miłość, która pozwoli mu zbudować prawdziwy i stabilny dom.

Reklama

Niestety wszystko wskazuje na to, że tej miłości nie będzie dane rozkwitnąć. A tajemnicza szatynka, z którą widywany był ostatnio w czułych objęciach, to już przeszłość.

"Wojtek od jakiegoś czasu pokazuje się sam, przestał też opowiadać o swojej dziewczynie.

Zachowuje się, jakby jego serce znowu było wolne..." – zdradza "Na Żywo" kolega aktora.

Młodziutką ciemnowłosą dziewczynę Błach poznał w jednej z warszawskich restauracji.

Lubił tam wpadać na lunch, ona zaś pracowała jako kelnerka.

Krótkie, zdawkowe rozmowy przy stoliku z czasem przerodziły się w miłe i coraz dłuższe konwersacje.

W końcu para umówiła się na pierwszą randkę, a niewinny flirt przerodził się w prawdziwy związek.

Urocza kelnerka szybko wprowadziła się do mieszkania Wojtka. W marcu zakochani wybrali się razem w egzotyczną podróż do Japonii.

Spędzili tam trzy tygodnie. Wszystko układało się znakomicie.

Choć Wojtek był bardzo dyskretny, a nauczony ostatnimi miłosnymi zawodami, nie mówił zbyt wiele o swoich uczuciach, jego przyjaciele wierzyli, że tym razem mu się uda.

Niestety na przeszkodzie stanęła jego praca. To ona doprowadziła do tego, że płomień nowej miłości tak szybko wygasł...

"Wojtek sporo gra, połowę tygodnia spędza na planie „Pierwszej miłości” we Wrocławiu, potem pracuje w stolicy.

Ostatnio dostał dużą rolę w „Skazanych”. Próbuje też reżyserii.

Każdą wolną chwilę chce podarować synkowi. Czasu na miłość, na adorowanie kobiety rzeczywiście może mu brakować" – kwituje jego kolega.

Choć nowa partnerka gwiazdora starała się być cierpliwa i wyrozumiała, ciągła nieobecność Wojtka zaczęła ją męczyć.

Sam Błach, zapytany przez nas o ukochaną, stwierdził krótko i stanowczo:

„Jestem bardzo zmęczony i nie mam już czasu na życie prywatne”.

Czy sympatyczny aktor znajdzie jeszcze motywację, by znów zaufać kobiecie?

A może postanowi być sam z wyboru?

Na żywo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy