Reklama
Reklama

Władysław Pasikowski i Aleksandra Nieśpielak: O ich romansie mówiła cała Polska! Nigdy nie potwierdzili, że byli parą...

Dokładnie 20 lat temu stołeczne „salony” aż huczały od plotek, że na planie filmu „Reich” mocno iskrzy między reżyserem i jedną z aktorek. O tym, że Władysław Pasikowski (61 l.) i Aleksandra Nieśpielak (47 l.) mają romans, mówiła cała Polska!

Kilka miesięcy przed rozpoczęciem zdjęć do "Reichu" 27-letnia wtedy Aleksandra Nieśpielak wyznała w wywiadzie, że nie chce wiązać się z żadnym mężczyzną, bo - póki co - stawia na karierę.

"O założeniu rodziny pomyślę, gdy nacieszę się aktorstwem" - zadeklarowała w wywiadzie dla "Echa Dnia", nie przypuszczając, że wkrótce zakocha się po uszy w znanym reżyserze Władysławie Pasikowskim, który dwa lata wcześniej odkrył ją dla filmu, powierzając jedną z ról w "Demonach wojny wg Goi".

Plotki o uczuciu, które w 2000 roku połączyło śliczną aktorkę i starszego od niej o 14 lat reżysera, obiegły środowisko filmowców lotem błyskawicy.

Reklama

Choć Aleksandra Nieśpielak i Władysław Pasikowski starali się jak najdłużej ukryć swój związek przed wścibskimi, nie udało im się utrzymać go w zupełnej tajemnicy.

Można ich było spotkać razem na różnego rodzaju uroczystościach i bankietach oraz "wytropić" podczas romantycznych spacerów, na które uwielbiali chodzić tylko we dwoje...

O ile w sytuacjach oficjalnych nie obnosili się z łączącą ich zażyłością, o tyle wtedy, gdy przechadzali się ulicami Warszawy nierozpoznani przez przechodniów, czuli się na tyle swobodnie, że trudno było nie zauważyć, iż są sobie bardzo bliscy.

"Nie chcę rozmawiać o swoich prywatnych sprawach" - mówiła aktorka, pytana o mężczyznę jej życia.

"Gdy obserwuję koleżanki, które o swoim życiu trąbią na prawo i lewo, widzę, jak przelotne są ich związki. Nie chcę, by moje życie było telenowelą oglądaną przez miliony widzów. Miłość jest teraz dla mnie najważniejsza i pragnę cieszyć się nią sama, bez udziału fotoreporterów i dziennikarzy" - wyznała.

Władysław Pasikowski zawsze był - i nadal jest - jednym z najbardziej tajemniczych polskich twórców filmowych.

Wśród aktorek nie cieszy się najlepszą opinią, bo jako reżyser znany jest ze swej... niechęci do kobiet. W pracy potrafi być wobec nich szorstki i apodyktyczny.

Aleksandra Nieśpielak była pierwszą aktorką, którą wyraźnie faworyzował i pierwszą, którą zaangażował... dwukrotnie.

Po spotkaniu w 1998 roku podczas kręcenia "Demonów..." wystawił jej opinię najbardziej obiecującej polskiej aktorki młodego pokolenia, a w 2000 roku na planie "Reichu" traktował ją już jak gwiazdę.

Władysław Pasikowski - mężczyzna o obojętnej i surowej zazwyczaj w wyrazie twarzy, człowiek niemal zawsze zasłaniający oczy ciemnymi okularami - zmieniał się w towarzystwie Aleksandry Nieśpielak nie do poznania.

Uśmiechał się, zdejmował okulary, sprawiał wrażenie bardzo miłego...

Trudno mu było ukryć, że gdy aktorka jest obok niego, czuje się naprawdę szczęśliwy.

Choć nigdy oficjalnie nie potwierdził plotek o łączącym go z Aleksandrą uczuciu, wszyscy i tak wiedzieli, że ich znajomość była czymś więcej niż tylko przyjaźnią...

Uczucie, które ich połączyło przed laty, nie przetrwało jednak próby czasu. Wkrótce po premierze "Reichu" rozstali się.

Ich drogi - także zawodowe - na zawsze się rozeszły.

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Aleksandra Nieśpielak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy