Reklama
Reklama

Wiśniewski: To w końcu ma raka czy nie?!

Pomieszanie z poplątaniem... Odkąd Michał Wiśniewski (40 l.) na Facebooku wyznał, że ma raka, z różnych stron dochodzą sprzeczne informacje na temat jego stanu zdrowia.

"Po dwóch tygodniach po wycięciu guza diagnoza po histopatologii jest jedna: RAK. Jutro onkologia... Okaże się, jak bardzo jestem w d**ie ..." - pisał lider Ich Troje na swoim profilu pod koniec czerwca. "Ukochana jest przy mnie i robi dobrą minę do złej gry! Z rakiem da się żyć... Mam zamiar pożyć, choć smutno, ale Tajnerka mnie wspiera!" - dodał.

Dwa tygodnie później brał już swój czwarty (i - jak zaznaczał w wywiadach - ostatni!) ślub. W międzyczasie pojawiały się coraz to nowe przecieki na temat tego, jak się czuje i jakie ma rokowania. Najpierw wiadomość, że Wiśniewski nie ma przerzutów, więc szanse na wyzdrowienie są duże.

Reklama

"Oboje odetchnęliśmy z ulgą" - mówiła wtedy szczęśliwa Dominika Tajner (35 l.) na łamach tabloidów. Ostatnio pierwsza żona żona wokalisty Magda Femme (41 l.) zakwestionowała jednak jego chorobę.

"Z tego, co wiem, to nie ma raka i nie miał. Podobno nie jest to rak. Takie słyszałam informacje, więc chyba to dobra wiadomość jest" - powiedziała w rozmowie z Wideoportalem.

Czy uważa w takim razie, że Michał symuluje? "Myślisz, że ktoś żartowałby z choroby? Mam nadzieję, że nie" - odpowiedziała dziennikarzowi. To jednak nie koniec rewelacji. Teraz bowiem Dominika Tajner zdradza "Faktowi", że... nowotwór gwiazdora okazał się złośliwy.

"Wyniki się potwierdziły. Zrobiliśmy dodatkowe badania" - wyjaśniła, zapewniła jednak, że "guz został wycięty", a "rana zaczyna się ładnie goić".

Jak myślicie: kto mówi prawdę?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Michał Wiśniewski | Magda Femme | Dominika Tajner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama