Reklama
Reklama

Wiśniewski obraża Sablewską

Michał Wiśniewski postanowił wypowiedzieć się na temat głośnego rozstania Mai Sablewskiej i Edyty Górniak. Uważa, że menedżerka, którą nazywa "skończoną idiotką", oszukała Edzię...

Dużo wody upłynęło, odkąd Michał Wiśniewski po raz ostatni zamieścił w internecie obrażający kogoś wpis. Ostatnio znowu nie wytrzymał i w nocy 25 stycznia skomentował zakończenie współpracy między Mają Sablewską i Edytą Górniak na Facebooku (pisownia oryginalna):

"Jak ja kocham te prowokacje. GÓRNIAK vs SABLEWSKA. Pamiętam Sablewską bez zębów jak zaczynała, Sablewską z aparatem na zubach i tera skończoną idiotkę w programie TVN! Jak Kanclerz! Uczennica przerosła nauczyciela.

Przewidziałem oszustwo Mandaryny przez Kanclerz, Rubika przez Kanclerz, Dody przez Sablewską i Edyty przez Sablewską! I nie jestem jasnowidzem! Nikt się nie słuchał...

Reklama

Popier... Wiśniewski :-( Ale szczęśliwy...

Bosko!".

Jak widać, Michałowi dużo radości sprawiła afera między paniami. Tymczasem Sablewska zaczyna zdradzać coraz więcej szczegółów dotyczących rozstania. W rozmowie z "SHOW" wyznała, że o decyzji Edyty dowiedziała się z oświadczenia, jakie przesłała jej znajoma dziennikarka:

"Nie miałam pojęcia, co o tym myśleć. Wstrząsnęło to mną tak, że nie spałam całą noc" - mówi.

Magazyn spekuluje, że Górniak nieprzypadkowo opublikowała oświadczenie akurat w niedzielę wieczorem. Wiedziała, że w poniedziałkowy poranek wszystkie portale plotkarskie je opublikują. A poniedziałek, 24 stycznia, był jednym z najważniejszych dni w życiu Sablewskiej - to wtedy oficjalnie zadebiutowała w TVN-owskim show...

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Michał Wiśniewski | Maja Sablewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy