Reklama
Reklama

Wiśniewski broni Dodę!

Najbardziej obciachowe postacie polskiego show biznesu są czasem zaskakująco solidarne.

Michał Wiśniewski (36 l.) wystąpił rycersko w obronie Dody (24 l.), której specjalista od medialnej kreacji wizerunku Piotr Tymochowicz wróży rychły koniec. Zaczął, swoim zwyczajem, od personalnego ataku na Tymochowicza:

"piotr tymochowicz kolejny raz zaistniał. wpierw dlatego, że miał kobietę 345 razy młodszą od siebie [wyczuwamy nutkę zazdrości - red.] /rozstawał się z nią, schadzał - however - ich sprawa, fakt: mają prześliczne baby/."

"później, że miał program w tv. coś ze dwa odcinki na krzyż (...)."

Reklama

Dalej następuje - naprawdę! - obrona Dody! Nie przypuszczaliśmy, że Wiśniewski może się zdobyć na obiektywną - w swoim mniemaniu, ale zawsze - ocenę innej gwiazdy.

"doda nie jest ideałem kobiety dla mw ale z pewnością dla wielu facetów z lub bez zobowiązań. popełnia zapewne tysiące błędów życiowych i zawodowych - jak każdy z nas. ale głupota pańskiej wypowiedzi polega na tym, że doda wpisała się już na stałe, na całe życie w polską scenę muzyki rozrywkowej jak i polskich celebrity. to, że jej płyty się już nie sprzedają jak dawniej - jest winą jej managementu - nie jej samej. ona im wierzy."

"to zawodowa wokalistka, która być może lub z pewnością nie ma instrumentu głosowego jak edyta górniak ale z pewnością go ma. ma osobowość, z której jedni mogą kpić, drudzy się zachwycać z trzeci wyłącznie tolerować - ale to jedno: przyznać trzeba. (...)"

"od DODY - wara. proszę mi wierzyć, że przez kolejne 20 lat, czy się panu podoba czy nie - naród będzie śpiewał po dwóch piwach DŻAGĘ na moich wieczorach karaoke [narodzie, chodzisz na wieczory karaoke do Wiśniewskiego? - red.]. zawsze. i za to się należy kłaniać tomkowi lubertowi i dodzie. proszę przyjąć to wiadomości. doda - czy się to komu podoba czy nie - jest naszą polską gwiazdą."

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy