Reklama
Reklama

Winona Ryder jest chora

Amerykańska aktorka Winona Ryder wyszła ze szpitala, dokąd trafiła w środę zaraz po swoim przylocie do Londynu. Gwiazda poczuła się bardzo źle w samolocie, teraz podobno jej stan zdrowia jest już dobry.

Rzeczniczka aktorki Mara Buxbaum powiedziała dziennikarzom:

"Winona rozchorowała się podczas lotu i zdecydowano o przewiezieniu jej do szpitala zaraz po lądowaniu. Już jednak stamtąd wyszła". Buxbaum dodała: "Była tam tylko godzinę, już czuje się dobrze. Nie ma potrzeby dramatyzować".

Z kolei rzeczniczka prasowa szpitala Hillingdon w Uxbridge w zachodnim Londynie wyjaśniła, że 37-latką zaopiekowali się pielęgniarze bezpośrednio po jej przybyciu na lotnisko Heathrow, a potem przewieziono ją do szpitala.

Przedstawiciel linii lotniczych British Airways powiedział natomiast:

Reklama

"Pilot samolotu lecącego z Los Angeles do Heathrow zażądał pierwszeństwa przy lądowaniu ze względu na kobietę na pokładzie, która wymagała opieki lekarskiej".

Załoga samolotu opiekowała się Ryder do momentu lądowania i towarzyszyła jej w drodze do szpitala.

Dotąd nie sprecyzowano co dolegało aktorce, znanej m.in. z filmu "Przerwana lekcja muzyki".

PAP/pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy