Reklama
Reklama

Weronika Książkiewicz: Miałam duże ego. Wychowano mnie na księżniczkę!

Weronika Książkiewicz (35 l.), gwiazda nowego serialu "Na noże", wyznaje, że bliscy w dzieciństwie wmawiali jej, iż jest kimś lepszym, przez co w dorosłym życiu bardzo cierpiała. Dziś, gdy czyta o sobie w internecie "ruska wywłoka", nie czuje już gniewu.

Aktorka w młodości była potworną egoistką skupioną wyłącznie na sobie. Skrzywdziła ją babcia, utwierdzając w przekonaniu, że jest księżniczką, której należy się więcej od świata.

W pewnym momencie życia Książkiewicz zauważyła jednak, że zwracanie uwagi na potrzeby nie tylko swoje, ale i innych ludzi, jest przyjemne, tym bardziej że serdeczność wysłana w świat wraca. Tak Weronika z samolubnej egoistki stała się osobą życzliwszą. Zmieniły ją także narodziny syna.

"Miałam naprawdę duże ego. Byłam przez to trudna. Babcia w jakimś sensie wychowała mnie na księżniczkę. Ciężko mi się z tym żyło, męczyłam się sama z sobą" - opowiada 35-latka w "Grazii".

Reklama

Pytana, czy czyta komentarze na swój temat w internecie, które kiedyś były dla niej bardzo bolesne, przyznaje, że tak. Nie bierze ich już jednak do serca...

"Co nie zmienia faktu, że dziwi mnie czasami fala hejtu, jaka się z ludzi wylewa. Czytam o sobie 'ruska wywłoka', ale nawet mi do głowy nie przyjdzie, żeby się do tego w ogóle odnosić. Zaglądam tam z czystej ciekawości".

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy