Reklama
Reklama

Urszula Dudziak: Mam branie

Ma 69 lat, ale jej apetyt na życie wcale nie zmalał. Wokalistka Urszula Dudziak przyznaje, że wciąż marzy o tym, by się zakochać.


W swojej autobiografii Dudziak napisała: "Chciałabym jeszcze oszaleć z miłości. Spotkać faceta, no trochę ode mnie młodszego, tak do 10 lat. A dlaczego tyle? W moim wieku, czyli z siedemdziesiątką na karku, to są już mężczyźni zmęczeni, z zadyszkami i za wolno chodzą. A ja mogę się zmierzyć na kondycję z niejednym małolatem".

Jak chwali się w wywiadzie dla "Flesza", wciąż "ma branie, ale... u młodych, dobrych dla jej córek". Jako przykład wrażenia, jakie wywiera na dużo młodszych przedstawicielach płci męskiej, Ula opowiada historię, która zdarzyła jej się ostatnio.

Reklama

Otóż gwiazda spotkała się na wywiad z pewnym "młodym, przystojnym i elokwentnym dziennikarzem", który po trzech rozmowach wyznał jej, że "chętnie by się z nią pospotykał".

Dudziak mówi, że była bardzo zaskoczona. "Trochę zbladłam. 10 lat młodszy mężczyzna to jeszcze rozumiem, ale 30?!". Ale zaraz tłumaczy, że go rozumie.

"Być może ogarnęło go obezwładniające uczucie, wbrew wszystkim stereotypom i konwenansom" - twierdzi.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Urszula Dudziak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy