Reklama
Reklama

Uczestniczka "Big Brothera" zdradziła przypadkiem, ile zarobiła w programie!

"Big Brother" od dwóch miesięcy dostarcza telewidzom przeróżnych atrakcji. Jednak każdego najbardziej interesuje, ile zarobili uczestnicy na udziale w reality-show. Podczas ostatniej rozmowy z Kasią Olek udało nam się dowiedzieć, jakie honorarium otrzymała.

"Big Brother" wrócił do ramówki TVN-u po 18 latach. Początkowo fani programu narzekali na nudę, jednak z biegiem czasu wszystko nabrało tempa. 

Pojawiły się kłótnie, namiętne romanse oraz zakrapiane imprezy transmitowane na żywo. Dodatkowo Wielki Brat w każdym tygodniu przygotowuje zadania dla domowników, aby pokazać ich prawdziwe oblicze.   

W ostatnim tygodniu widzowie zdecydowali, że z programem musi pożegnać się Kasia Olek. Udało nam się z nią spotkać i wypytać o kilka nurtujących spraw. 

Nasz reporter zapytał celebrytkę, kto zajmował się jej zobowiązaniami finansowymi, podczas gdy ona brylowała na ekranie. 

"Ja nie mam takich rzeczy za bardzo. Nie mam stałej pracy ani nikogo na utrzymaniu. Nie musiałam tego planować, jedynie zapłaciłam za mój pokój, który wynajmuje za dwa miesiące z góry. Nad resztą czuwała moja mama" - powiedziała. 

Reklama

Następnie padło pytanie wprost, czy zarobiła w programie (za tydzień pobytu) więcej niż średnią krajową (czyli 3 600 netto).

"Nie! Mało zarobiłam. Nadal jestem biedna. Nie jest to wielka kasa, którą dostajemy po wyjściu" - nieśmiałe wyznała. 

Niezręczną rozmowę o finansach z Kasią możecie zobaczyć poniżej. 


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kasia Olek | Big Brother
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy